Polak mieszkający w West Bromwich został zaatakowany przez gang motocyklistów. Czterech zamaskowanych mężczyzn próbowało ukraść mu rower elektryczny, jednak nasz rodak na to nie pozwolił.
59-letni polski rowerzysta dzielnie stawił czoła gangowi w West Bromwich i odparł jego atak w spektakularny sposób.
Polak odparł atak gangu
Gang najpierw potrącił 59-letniego Polaka, gdy ten jechał wzdłuż Bromford Lane. Następnie dwóch bandytów w kominiarkach (uzbrojonych w młotki) zablokowało mu drogę i przewróciło na ziemię. Później próbowali ukraść mu rower o wartości 5000 funtów.
Gang nie spodziewał się jednak zdecydowanej reakcji Polaka. Mężczyzna najpierw zwyzywał bandytów (po polsku), a następnie spryskał ich czerwoną farbą w sprayu. Złodzieje byli tak zaskoczeni, że uciekli bez roweru.
Spray miał za zadanie „identyfikację przestępcy”. Używa się go zamiast gazu pieprzowego i pokrywa nim twarze i ubrania napastników. Dzięki temu policja może ich później łatwo zidentyfikować. Daje to również ofiarom napaści czas na ucieczkę.
Moment cyclist uses ‘self defence spray’ to fend off would-be robbers trying to steal his £5,000 e-bike https://t.co/06yMuNNI5W
— LBC (@LBC) August 15, 2024
Moment ataku na Polaka został przez niego nagrany. Nasz rodak miał bowiem kamerkę przyczepioną do plecaka.
Polak, który mieszka na Wyspach od 10 lat, powiedział „The Telegraph”:
– Kupiłem spray trzy lata temu i prawie zapomniałem, że go mam. Ale użyłem go, gdy upadłem na ziemię. Zacząłem przeklinać po polsku i myślę, że to ich zaskoczyło i szczerze mówiąc – przestraszyło.
Aresztowanie czwórki bandytów
Dzięki zdecydowanej reakcji Polaka, policja dokonała następnie czterech aresztowań. W piątek rzecznik policji West Midlands powiedział:
– Wczoraj wieczorem funkcjonariusze patrolowali okolice Wednesbury, gdy otrzymali zgłoszenie o czterech mężczyznach ładujących rower do taksówki. Szybko zareagowaliśmy i aresztowaliśmy czterech podejrzanych. Odzyskaliśmy rower, który najprawdopodobniej skradziono. Aresztowano dwóch 20-letnich mężczyzn, 18-latka i 17-latka z Sandwell w związku z ostatnimi zdarzeniami. I pozostaną w areszcie w celu przesłuchania.