59-letnia Anne Giwa-Amu, która pracuje w opiece socjalnej, otrzyma prawie 400 000 funtów odszkodowania od Ministerstwa ds. Pracy i Emerytur. Kobieta, która z pochodzenia jest w połowie Walijką i Nigeryjką, była dyskryminowana przez kolegów w pracy.
Ministerstwo Pracy i Emerytur czeka duży wydatek w wysokości 386 000 funtów, które zostaną wypłacone w ramach odszkodowania 59-letniej kobiecie pracującej w opiece socjalnej w wyjątkowo nieprzyjaznych warunkach.
Kobieta musiała do tej pory znosić docinki rasistowskie ze strony swoich współpracowników, którzy dyskryminowali ją także ze względu na wiek. Jej sprawę rozpatrzył Sąd Pracy w Cardiff, a w sumie 386 000 funtów odszkodowania znalazła się m.in. kwota 42 809 funtów za krzywdę wyrządzoną w sferze emocjonalnej (największa w historii UK).
Przeczytaj też: Zobacz jakie warunki należy spełnić, żeby móc się ubiegać w UK o odszkodowanie za wypadek w pracy!
Sędzia Laura Howden-Evans orzekła, że współpracownik i współpracownica 59-latki przyczynili się szczególnie do stworzenia „wrogiego środowiska” pracy dla Anne Giwy-Amu. Po wydaniu wyroku kobieta skarżyła się jednak, że wspomniana para nie została zdyscyplinowana i wytknęła ministerstwu, że „promuje rasizm”.
– Ulżyło mi po wyroku Sądu Pracy. Ostatnie trzy lata były dla mnie koszmarem. Niestety pracownicy, którzy byli otwarcie wrogo nastawieni wobec mnie ze względu na kolor mojej skóry i wiek, nie zostali ukarani (…). Ludzie ci oceniają, czy osoby z mniejszości etnicznych mają mieć przyznane zasiłki, co jest niepokojącą sytuacją – powiedziała kobieta.