Od kiedy Ryanair zdecydował się na wycofanie papierowych kart pokładowych i zastąpienie je cyfrowymi, musi się liczyć z utratą klientów. Badania dowiodły, że ludzie są „mniej skłonni do rezerwowania biletów” u przewoźników, którzy mają takie wymogi.
Najnowsze badanie pokazuje, że ponad połowa pasażerów rzadziej rezerwuje loty w liniach lotniczych, w których naliczane są dodatkowe opłaty za niekorzystanie z cyfrowej karty pokładowej.
Wycofanie papierowych kart pokładowych może być niekorzystne dla Ryanaira
W ubiegłym tygodniu Ryanair wprowadził cyfrowe karty pokładowe i zrezygnował z papierowych. Pasażerowie muszą teraz pobierać cyfrową wersję kart pokładowych wygenerowaną w aplikacji przewoźnika podczas odprawy.
Ze względu na fakt, że nie wszyscy posiadają smartfony (a zwłaszcza osoby starsze), nowe zasady irlandzkiego przewoźnika wzbudziły wiele kontrowersji.
Aby zmusić pasażerów do przejścia na cyfrowe karty pokładowe, Ryanair pobiera teraz dodatkową opłatę za odprawę na lotnisku. Nie jest ona mała – wynosi 55 funtów od osób, które nie odprawią się online przed lotem.

Nowe badanie nie jest optymistyczne dla irlandzkich linii
Z nowego badania wynika, że prawie 60 proc. mieszkańców Wysp rzadziej rezerwuje bilety w liniach lotniczych, które pobierają dodatkowe opłaty za brak karty pokładowej.
Ryanair od niedawna należy do tej grupy przewoźników. Może to zatem oznaczać spadek liczby osób rezerwujących u niego loty.
Badanie przeprowadzone na 2000 osób nie jest optymistyczne dla irlandzkich linii. Wykazało, że 42 proc. osób w wieku 65 lat i starszych stwierdziła, że „znacznie rzadziej” rezerwowałaby bilety w liniach, które pobierają dodatkowe opłaty za brak cyfrowej karty pokładowej.
Irlandzkie linie postanowiły zabezpieczyć się przed tym zagrożeniem. Zapewniają, że, jeśli pasażerowie odprawili się online, ale nie mają dostępu do swojej karty pokładowej, otrzymają ją bezpłatnie na lotnisku.
W sprawie głos zabrała Carole Easton, dyrektor generalna Centre for Ageing Better. Organizacji charytatywnej, której celem jest zwalczanie nierówności związanych ze starzeniem się.
– Nikt nie powinien czuć się wykluczony z latania. Ani narażony na ryzyko spóźnienia się na lot tylko dlatego, że nie posiada smartfona – powiedziała Easton.
Organizacja twierdzi, że w Wielkiej Brytanii 4,5 miliona osób nigdy nie korzystało z Internetu. A zaledwie trzy czwarte 65-latków posiada smartfon.

