fot. Twitter
Na Doncaster Sheffield Airport doszło do wypadku, w czasie którego samolot "wypadł" z pasa startowego, co uziemiło wszystkie loty i doprowadziło do przekierowania samolotów, które miały wylądować na lotnisku, m.in. jednego z Poznania.
We wtorek po południu na lotnisku Doncaster Sheffield Airport powstał chaos, gdy jeden z samolotów wypadł z pasa startowego, co uziemiło inne samoloty i doprowadziło do przekierowania tych, które miały lądować.
Samolot wypadł z pasa startowego
Lotnisko Doncaster Sheffield zostało zamknięte po tym, jak samolot towarowy Boeing 747 "wypadł" z pasa startowego i zatrzymał się w trawie. Straż pożarna musiała ewakuować członków załogi i pilota za pomocą specjalnej drabiny.
W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny, jednak wiele lotów zostało uziemionych. Lotnisko wydało specjalne oświadczenie w tej sprawie: „Potwierdzamy, że pas startowy na DSA jest tymczasowo zamknięty z powodu konieczności udzielenia pomocy samolotowi towarowemu 747. Na pokładzie nie było żadnych pasażerów w czasie zdarzenia i nie było też rannych wśród załogi. Towar zostanie rozładowany. Straż pożarna potwierdziła, że samolot jest już bezpieczny i wraca na miejsce postojowe”.
Jeden ze świadków zdarzenia napisał na Twitterze: „Zobaczyliśmy, że Astral 747 wypadł z pasa startowego i wjechał podwoziem przednim na trawę podczas wycofywania”.
Samolot z Poznania przekierowany
Lotnisko Doncaster Sheffield poinformowało także, że ze względu na incydent jeden samolot z Poznania musiał zostać przekierowany na lotnisko Leeds Bradford Airport, a inne samoloty do Poznania wystartują z innych lotnisk, o czym pasażerowie mieli zostać poinformowani. Lotnisko DSA podało, że zapewni im transport.
- Polecane: Jaki formularz lokalizacyjny trzeba wypełnić lecąc do Polski, a jaki lecąc do UK? Wyjaśniamy!