W miniony weekend Londyn ponownie znalazł się w centrum niepokojących doniesień o przemocy. W różnych częściach miasta doszło do serii brutalnych zdarzeń — od gwałtu w Camden, przez strzelaninę w Enfield, po kolejne ataki nożem w południowych i zachodnich dzielnicach
W sierpniu zgwałcił brutalnie masażystkę. We wrześniu - prostytutkę. Brutalne gwałty, jakich dopuścił się mężczyzna sprawiły, że w Munster kobiety odczuwały strach wracając wieczorem z pracy.
Ciało Lisy znaleziono w środę 20 sierpnia około godziny 4:15 nad ranem przy Holterbergweg w Duivendrechcie, na obrzeżach Amsterdamu. Dziewczyna była w drodze powrotnej do domu po wieczornym wyjściu z przyjaciółmi.
Intensywne poszukiwania przestępcy seksualnego oraz dramatyczna śmierć 17-latki wracającej wieczorem rowerem do domu prowokują pytanie: czy w Holandii jest bezpiecznie?
W przeciągu 3 dni nieznany sprawca dokonał czterech napaści na kobiety. Policja nie złapała jeszcze sprawcy, jednak wiele wskazuje, że winnym wszystkich napadów na tle seksualnym jest jeden mężczyzna
Londyn zmaga się z wszechobecną przestępczością. Obecnie chyba nikt już nie czuje się bezpiecznie w stolicy Wielkiej Brytanii. Ostatnie ataki w centrum tylko dopełniają obrazu wszechogarniającej przestępczości.
Sadeq Nikzad, nielegalny imigrant z Afganistanu, który przedostał się do Wielkiej Brytanii bez zezwolenia, został oskarżony o gwałt na 15-letniej dziewczynce. W trakcie procesu twierdził, że nie był świadomy „różnic kulturowych”, jednak sąd odrzucił tę argumentację i skazał go na 12 lat więzienia.
W holenderskim sądzie toczy się postępowanie przeciwko bezdomnemu Polakowi, który w zeszłym roku brutalnie zgwałcił bezdomną Polkę. Zdarzenie miało miejsce niedaleko komendy policji.
Jak wynika z najnowszych doniesień, holenderska policja poczyniła pewne postępy w sprawie gwałtu na Polce. Do tego zdarzenia doszło na początku sierpnia.