Tajemnicza śmierć za kratkami – Polak, który zamordował całą swoją rodzinę na wyspie Jersey NIE ŻYJE

Fot: Twitter @JEPNews

W 2011 roku tą sprawą żyła cała Wielka Brytania – pochodzący z Nowego Sącza Damian Rz. zamordował dwójkę swoich małych dzieci, żonę i jej najlepszą przyjaciółkę z małą córeczką oraz własnego teścia.

- Advertisement -

W sobotę 31 marca Polak zmarł w więzieniu podczas odbywania kary trzydziestu lat pozbawienia wolności. Wyrok ten usłyszał w 2012 roku w sądzie w St Helier na brytyjskiej wyspie Jersey. Skazano go za zabicie szóstki osób dnia 14 sierpnia 2011 roku. Zbrodnia, której dokonał mężczyzna, ochrzczony przez brytyjskie media "Victoria Crescent Killer", wstrząsnęła całymi Wyspami. Powodem masakry urządzonej przez Damiana Rz. miał być romans, w który wdała się jego żona. Po tym, jak kobieta wyznała mu prawdę, mężczyzna targnął się na własne życie. Później, przez pewien czas wydawało się, że sytuacja nieco się unormowała. Jednak kłótnia, do której doszło po wspólnych wakacjach, które rodzina spędziła w Polsce, skończyła się tragicznie.

Ryanair odwołał 20 lotów do i z samego lotniska Stansted przez awarię systemu lotniczego

Pijany Rz. w piętnaście minut zamordował sześć osób za pomocą kuchennego noża. Najpierw zaatakował swojego 56-letniego teścia. Dopadł go, gdy leżał w łóżku i oglądał telewizję. Później zabił swoje dzieci, 5-letnią Kingę i 2-letniego Kacpra. Kolejną ofiarą była sześcioletnia dziewczynka, córka przyjaciółki jego żony. Izabela Rz. i wspomniana przyjaciółka, Marta, rzuciły się do ucieczki.

Swoją partnerkę zdążył zabić najpierw ciosem w plecy, a później rozprawił się z drugą kobietą. Na nic zdały się starania sąsiadów, którzy próbowali zatrzymać znajdującego się w furii mężczyznę, który w pewnym momencie sam siebie zaczął dźgać noże. W ciężkim stanie trafił do szpitala, ale jego życie udało się uratować, a jego samego postawić przed sądem.

 

 

USA: Atak na siedzibę YouTube`a – kobieta raniła trzy osoby

Po trwającym kilkanaście miesięcy dochodzeniu i głośnym procesie sądowym, o którym rozpisywały się brytyjskie tabloidy  "Victoria Crescent Killer" został skazany na 30 lat pobytu w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Wyroku nie złagodziło to, że biegli lekarze stwierdzili, iż mężczyzna cierpiał na poważną depresję, a w momencie odrażającego czynu uznano go za niepoczytalnego.

W sprawie jego śmierci w celi więzienia Full Sutton w Yorkshire policja wydała jedynie suche oświadczenie. 37-letnie polski morderca zmarł w sobotę wieczorem. W tej sprawie wszczęto standardowe w takich przypadkach dochodzenie, która ma zbadać wszelkie okoliczności zgonu.

Służby zapowiedziały, że nie będą udzielały dalszych informacji na ten temat.

Teksty tygodnia

Komunikat alarmowy w ten weekend. Czego się spodziewać?

W niedzielę, 7 września, o godzinie 15.00 odbędzie się drugi test krajowego systemu wysyłania komunikatów alarmowych na telefony komórkowe w UK.

Brytyjczycy kłócą się o wywieszanie flag. Zupełnie bez powodu

W internecie znów rozgorzała dyskusja po wpisie anonimowego użytkownika serwisu X, który przekonywał, że premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer miał ogłosić zakaz wywieszania flag brytyjskich.

Funt systematycznie traci wobec głównych walut

Brytyjska waluta znalazła się pod silną presją rynków. Od początku września funt systematycznie traci wobec głównych walut, a ostatni piątek przyniósł największe spadki od czerwca.

(Nie) równa edukacja w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii edukacja formalnie jest dostępna dla wszystkich dzieci. Dlatego dzieci i młodzież chodzą do szkoły niezależnie od statusu materialnego rodziny. Jednak w praktyce coraz częściej pojawia się problem nierównego dostępu do niektórych przedmiotów szkolnych

Koniec kolejek po bilety? Nowy standard podróży pociągami

W regionie East Midlands startuje pilotażowy program biletów kolejowych typu pay-as-you-go, który uprości podróże i obniży koszty dla pasażerów. Podróżni będą meldować się do przejazdu za pomocą aplikacji, a satelity będą śledzić trasę ich podróży.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie