Znamy treść listu terrorystów, którzy zaatakowali autokar Borussii Dortmund. I nie możemy mieć już żadnych wątpliwości – za zamach odpowiedzialni byli islamscy radykałowie. Póki co policja bada autentyczność listu.
Jak wynika z relacji niemieckich mediów z listu wyniku, że atak na niemiecki zespół piłkarski był odwetem za udział niemieckich samolotów Tornado w atakach na Syrię. Jednostki te wspomagają lotnictwo francuskie od 2015 roku. Według zamachowców mają udział w mordowaniu muzułmanów wiernych kalifatowi Państwa Islamskiego. W sumie niemiecka armia wysłała na front sześć jednostek.
Atak cybernetyczny wpłynął na wynik referendum ws. Brexitu? Parlament ujawnił szokujące informacje
List znaleziony przez służby liczy sobie jedynie jedną stronę i zaczyna się słowami "W imieniu Allaha łaskawego i miłosiernego". I dalej – "Tornada wciąż latają nad niebem Kalifatu i mordują muzułmanów. My, dzięki łasce Allaha, pozostajemy nieugięci. Od teraz wszyscy niewierni aktorzy, piosenkarze, sportowcy i inni prominenci w Niemczech oraz pozostałych państwach "krzyżowcach", są na liście śmierci Państwa Islamskiego" – czytamy w dokumencie.
Całość zamyka żądanie "wycofania samolotów Tornado z Syrii" oraz "zamknięcia bazy wojskowej Rammstein".
Wciąż nie wiadomo jednak czy list ten jest autentyczny – w tym sensie, że niemiecka policja nie ma stuprocentowej pewności, że został on rzeczywiście zostawiony przez zamachowców. Nie wykluczono, że grę może wchodzić prowokacja i podszywanie się pod zamachowców. Obecnie trwają odpowiednie analizy, które mają wykazać jego prawdziwość w tym względzie. Wszystko jednak wskazuje na to, że policja potwierdzi jego autentyczność.
Nowy wymiar terroru – próba ZABÓJSTWA piłkarzy Borussii Dortmund
Trzeba dodać, że odnaleziono również drugi list, w którym do zamachu przyznała się Antifa. Niemiecki służby jednak z miejsca zakwestionowały jego autentyczność. Uważa się powszechnie, że został on podrzucony przez środowiska skrajnie faszystowskie, aby rzucić cień na środowiska antyfaszystowskie.
Z kolei Kanclerz Angela Merkel gratulowała całemu zespołowi Borussii Dortmund za postawę wobec aktu terroru. Zespół Thomasa Tuchela zagra dziś na Signal Iduna Park mecz pokazując, że atak, którego padł ofiarą nie wpłynął na życie w Niemczech. Służby zapewniają, że zrobią wszystko, aby zadnać o bezpieczeństwo podczas zawodów.