6-latki noszą przy sobie noże. Wiedzą, że policja nic im nie może zrobić

Niektóre czują się bez nich „nagie”, inne boją się przejść bez nich na drugą stronę ulicy – mowa o dzieciach i ich nożach. Jak potwierdzają przedstawiciele policji, w niektórych dzielnicach Londynu można spotkać sześciolatki, z nożami, które ledwo mieszczą się im w rękach. 

Komisarz Cressida Dick na spotkaniu w jednym z centrów pomocy młodzieży w południowo-zachodnim Londynie przyznała, że policja musi włożyć więcej wysiłku w walkę z młodocianymi przestępcami oraz ich resocjalizację. Dick zapowiedziała, że już niebawem w szkołach pojawi się więcej funkcjonariuszy, mających za zadanie nawiązywać pozytywne relacje z młodzieżą. 

- Advertisement -

5-letni chłopiec wniósł do szkoły nóż z zamiarem zabicia „złych nauczycieli”

Z policyjnych raportów wynika, że incydenty z użyciem noży to nie tylko domena nastolatków. „W biednych dzielnicach to właśnie małe dzieci noszą przy sobie noże. Wiedzą, że nikt im tego nie zabroni, nikt ich nie zatrzyma. Wiedzą, że nawet przechodząc na drugą stronę ulicy mogą wdać się w bójkę. I nie będzie to napastnik z innej dzielnicy – równie dobrze to może być ich sąsiad” – tłumaczył przedstawiciel organizacji pomocowej Carney’s Community – Josh Osbourne. 

Na przestrzeni ostatnich miesięcy przez Londyn przetoczyła się prawdziwa fala ataków. W incydentach z udziałem nożowników rannych zostało kilkanaście osób. W tym samym czasie policja aresztowała ponad 70 osób pod zarzutem posiadania noży oraz broni innego rodzaju. 

Przedstawicielka policji stwierdziła, że sytuacja, w której dziecko ma przy sobie nóż to, bez względu na okoliczności, sytuacja niedopuszczalna. Dodała jednak, że rola policji jest tu ograniczona. 

„Nie mamy tak szerokiego pola działania. Trzeba zadać sobie pytanie, jak w tej sytuacji zachowują się rodzice? Co robi szkoła? Zdaję sobie sprawę, że są miejsca, w których dzieci nie czuja się bezpiecznie i w związku z tym wydaje im się, że posiadanie noża jest rozsądnym rozwiązaniem. Zapewniem jednak, że w najlepszym przypadku wcale nie poprawi to ich bezpieczeństwa, a w najgorszym – może doprowadzić do tragedii” – tłumaczyła komisarz.

Odciął głowę 3-letniej dziewczynce na oczach jej matki

Teksty tygodnia

Opłata za nieodwołaną wizytę u lekarza – 100 Euro!

Choć nie ma jednolitej podstawy prawnej, coraz więcej placówek wprowadza opłatę za wizytę, na której pacjent się nie pojawił. Standardowo jest to 100 Euro.

Botoks w publicznej toalecie, wypełniacze z internetu, fatalne warunki. Rosyjska ruletka w UK

Zabiegi kosmetyczne w typie wstrzykiwania botoksu są coraz częściej...

Uważaj na to oszustwo booking.com. Możesz stracić tysiące funtów

Sezon letni w pełni, a wiele osób planuje wakacyjne wyjazdy. Niestety, oszuści nie próżnują i próbują to wykorzystać, narażając nas na duże straty finansowe. Na czym polega nowe oszustwo związane z booking.com i na co powinniśmy szczególnie uważać?

Awaria banku to niemal codzienność. Ile gotówki warto mieć w domu?

Awarie systemów bankowych, black out, blokada konta po włamaniu…...

Chaos w Broadstairs. Bójki i grabieże to codzienność w nadmorskiej miejscowości

W nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii doszło do gwałtownych bójek, które wywołały strach wśród mieszkańców. W obawie przed kradzieżami lokalne biznesy zaczęły zamykać się wcześniej. W ubiegłym tygodniu w Broadstairs w hrabstwie Kent zapanował chaos, a na ulicach wybuchła bójka z udziałem wielu osób.

Przeczytaj także