Fot. YouTube
Włoski serwis informacyjny TG3 opublikował dwa nagrania z tragicznego w skutkach wypadku kolejki górskiej w Piemoncie. W katastrofie zginęło 14 osób, a przeżył tylko 5-letni chłopiec.
W sieci pojawiły się nagrania z wypadku panoramicznej kolejki górskiej kursującej na szczyt Mottarone w Alpach Pennińskich, w Piemoncie. Do katastrofy doszło 23 maja, gdy wagonik nie przybił do górnej stacji końcowej, tylko niespodziewanie zaczął zjeżdżać w dół. Po kilkuset metrach pędząca z prędkością ok. 90 km/h gondolka zerwała się z liny i stoczyła po zboczu Mottarone, uderzając po drodze o drzewa. Na skutek wypadku życie straciło 14 osób, a przeżył tylko 5-letni chłopiec, który doznał licznych złamań. Chłopiec, Eitan Biran, stracił w katastrofie rodziców – mieszkających w północnych Włoszech 30-letniego Amita Birana i 26-letnią Tal Peleg-Biran, brata – dwuletniego Toma Birana, a także dziadków, którzy przyjechali do Włoch w odwiedziny z Tel Awiwu.
Nagranie z katastrofy – czy powinno pojawić się w sieci?
Nagranie, choć opatrzone w sieci komentarzem, że jest dosyć drastyczne, już wzbudziło sporo kontrowersji. Na filmie widać pasażerów, jak wyglądają przez okna, a także pracownika obsługi, który przygotowuje się do przyjęcia gondolki. Później oglądamy już tylko, jak następuje szarpnięcie i jak wagonik zaczyna błyskawicznie zjeżdżać w dół, by po kilku sekundach roztrzaskać się o zbocze. Wielu internautów wyraziło zdanie, że takie wideo, z ostatnich kilkunastu sekund życia kilkunastu osób, nie powinno trafić do sieci.
W sprawie katastrofy kolejki górskiej we Włoszech nadal jest sporo niewiadomych. Na razie w związku z wypadkiem aresztowano trzech mężczyzn związanych z firmą zarządzającą kolejką linową – Ferrovie Mottarone. Ze wstępnych ustaleń prokuratury z miasta Verbania wynika, że w kolejce nie zadziałały hamulce, które standardowo powinny zatrzymać gondolkę po zerwaniu jednej z lin. Jednak hamulce zostały ponoć tak ustawione, by uniknąć awarii czy zablokowania kolejki. Generalnie cała kolejka wymagała przeprowadzenia generalnego remontu, a nie tylko połowicznych konserwacji.