Jak Wielka Brytania zareagowała na OSTRE słowa Tuska? Brexitowcy są oburzeni – ZOBACZ znakomity filmik [wideo]

Fot: Facebook

Jak Wielka Brytania zareagowała na wczorajsze słowa Donalda Tuska? Zwolennicy Brexitu czują się głęboko urażeni, przeciwnicy wyjścia przyznają rację szefowi RE, a jego odważne mówienie "jak jest" zrobiło duże wrażenie na zwykłych Brytyjczykach.

- Advertisement -

Wczorajsza wypowiedź szefa Rady Europejskiej odbiła się szerokim echem nie tylko w Wielkiej Brytanii. Podczas konferencji prasowej z udziałem premiera Irlandii Leo Varadkara Donald Tusk pozwolił sobie na mocną krytykę zwolenników twardego Brexitu. Polski polityk mając na myśli zwolenników wyjścia UK z UE "bez jakiegokolwiek planu na to, jak go bezpiecznie przeprowadzić" stwierdził, iż "istnieje dla nich specjalne miejsce w piekle i zastanawia się, jak ono wygląda".

Mocne słowa Tuska: „W piekle jest specjalne miejsce dla tych, którzy namawiali do Brexitu”

Jak na słowa Tuska zareagowano w Wielkiej Brytanii? Otóż poseł Peter Boone z Wellingborough poczuł się mocno dotknięty. Zwrócił uwagę, że żaden z członków brytyjskiego parlamentu w ten sposób nie obraził prezydenta Rady Europejskiej. Boone wezwał Izbę Gmin do reakcji na tę "skandaliczna zniewaga", jednak z miejsca został przywołany do porządku przez spikera Izby Gmin. – Nie miałem pojęcia, że szanowny poseł jest osobą tak bardzo wrażliwą, że jest niczym wrażliwy kwiat – kpił sobie John Bercow.

Bardziej konkretną ripostę zaproponowała Joanna Cherry z SNP, która słusznie zwróciła uwagę, że uwaga Tuska dotyczyła nie wszystkich zwolenników Brtexitu, tylko tych polityków, którzy do niego namawiali nie mając przy tym żadnego pojęcia, jak się za to zabrać. – Prawda czasem boli – celnie spuentowała pretensje Boone`a.

Theresa May w czwartek pojedzie do Brukseli na spotkanie z Junckerem, Barnierem i Tuskiem

Warto dodać, że odważne i bezkompromisowe słowa Tuska z miejsca zdobyła sobie serca Brytyjczyków, którzy chcieliby zostać w Unii. "Joining the anti-Brexit Tusk force", "Says it like it is", "The gammony snowflakes over on leave.eu are having a meltdown. It's hilarious. Well done Donald Tusk", "#WeAreAllDonaldTusk" – to tylko kilka z cytatów, które pojawiły się w mediach społecznościowych, a miano na jakie zasłużył sobie szef RE to DONALDATOR.

Z kolei EuroNews przygotowało fenomenalny krótki filmik z Tuskiem utrzymany w estetyce dynamicznego trailera filmu akcji. Zobaczcie jak wyszedł:

Teksty tygodnia

Spanie pod gołym niebem przestanie być przestępstwem

Rząd Wielkiej Brytanii planuje zakończyć obowiązywanie jednej z najstarszych i najbardziej kontrowersyjnych ustaw, tzw. Vagrancy Act z 1824 roku. Zgodnie z zapowiedziami ministerialnymi nocowanie na ulicy czy żebranie nie będą już traktowane jako przestępstwa w Anglii i Walii.

NHS ostrzega: potrzeba nawet 200 tysięcy dawców krwi. Sytuacja jest niebezpieczna

Już w zeszłym roku służba zdrowia biła na alarm z powodu niskiego poziomu zapasów krwi w szpitalach. NHS wyznaczyło sobie ambitny cel – pozyskać milion dawców. Teraz władze informują, że w samej Anglii wciąż brakuje ponad 200 tysięcy osób gotowych oddać krew.

Zamieszki w Irlandii po napaści na tle seksualnym na Polkę. Podpalono ośrodek dla imigrantów

Zamieszki w Ballymena trwają już kolejny dzień po tym, jak dwóch nastolatków napadło na Polkę. Protestujący podpalili budynek, w którym mieszkali imigranci. W ciągu trzech dni demonstranci podłożyli ogień pod kilka domów, zmuszając ich mieszkańców do ucieczki w obawie o życie.

Zapalenie wątroby typu A po zjedzeniu produktu z marketu? Zachorowało już 95 osób!

Od grudnia 2024 roku w UK blisko 100 osób zachorowało nagle na wirusowe zapalenie wątroby. 58 osób było hospitalizowanych. Wszystkie zachorowania - jak wykazało śledztwo - miały związek z zakupami “konkretnego produktu w konkretnym markecie”

Tanie mięso z Polski w brytyjskich sklepach. Klienci i rolnicy oburzeni

Supermarkety w Wielkiej Brytanii coraz chętniej sprowadzają mięso z takich krajów jak Polska, Australia czy Urugwaj – wynika z raportu National Farmers' Union, na który powołuje się „The Guardian”. Wynika to z oszczędności, ale nie wszystkim klientom pasuje oszczędność kosztem jakości.

Przeczytaj także