Jak nie zasiłki to dyskryminacja religijno – narodowa. Co jeszcze Brytyjczycy zarzucą Polakom?

Coraz więcej Brytyjczyków twierdzi, że ich dzieciom trudniej jest się dostać do szkoły, niż dzieciom imigrantów. Chodzi im tu przede wszystkim o szkoły katolickie, które chętnie przyjmują dzieci z silnie wierzących, polskich rodzin.

Kwestia dyskryminacji dzieci ze względu na pochodzenie wydaje się być wyssana z palca. Widocznie część Brytyjczyków nie ma się już czego przyczepić Polaków i oskarżając nas o dyskryminację religijno – narodową, próbuje wyzwolić w społeczeństwie najniższe instynkty. Szkoda tylko, że w sprawę mieszane są Bogu ducha winne dzieci.

- Advertisement -

Polskie dzieci to jedne z najszczęśliwszych dzieci na świecie!

Niektórzy brytyjscy rodzice twierdzą, że polskim dzieciom, ze względu na silnie manifestowany w ich rodzinach katolicyzm, łatwiej jest się dostać do katolickich szkół. Wielu małych Brytyjczyków właśnie z tego powodu ma być co roku wpisywanych tylko na listę oczekujących.

Brytyjscy rodzice narzekają na polskie dzieci: są za dobre w szkole

Ale „dyskryminacja na tle religijnym” to nie jedyny problem, jaki Brytyjczycy mają z Polakami. Okazuje się, że nieprzychylnie patrzą oni także na fakt zatrudniania przez szkoły dwujęzycznych asystentów, mających pomagać dzieciom imigrantów w nauce w języku angielskim. Z danych wynika, że w brytyjskich szkołach przybywa dzieci, których pierwszym językiem nie jest angielski.

Jak podają nieprzychylni Polakom Brytyjczycy, w szkołach podstawowych w Peterborough, Gladstone i Beeches są szkoły, do których uczęszczają wyłącznie dzieci imigrantów, w tym przede wszystkim dzieci imigrantów z Europy Środkowo – Wschodniej. Z kolei w kilku szkołach w Harrow, Bostonie, Lincolnshire i w północno – zachodnim Londynie dzieci imigrantów, które nie posługują się angielskim jako językiem rodzimym, jest przynajmniej 25 proc.

Dzień Dziecka na emigracji – jak robić prezenty mieszkając poza Polską?

Teksty tygodnia

Chaos w Broadstairs. Bójki i grabieże to codzienność w nadmorskiej miejscowości

W nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii doszło do gwałtownych bójek, które wywołały strach wśród mieszkańców. W obawie przed kradzieżami lokalne biznesy zaczęły zamykać się wcześniej. W ubiegłym tygodniu w Broadstairs w hrabstwie Kent zapanował chaos, a na ulicach wybuchła bójka z udziałem wielu osób.

Duże zmiany w przepisach dotyczących alimentów. Wielu rodziców może stracić

W Wielkiej Brytanii nadchodzi reforma przepisów dotyczących alimentów. Setki tysięcy rodziców mogą być zaskoczone, gdy okaże się, że otrzymują mniej pieniędzy niż dotychczas.

Kanapka z samolotu może kosztować cię grzywnę

Planujesz wakacyjny lot z Wielkiej Brytanii do jednego z krajów Unii Europejskiej liniami Ryanair, Jet2, Easyjet lub TUI? Uważaj, co zabierasz ze sobą na pokład. Kością niezgody bywa... kanapka z samolotu.

Zarabiasz mniej niż 100 tysięcy rocznie? Możesz otrzymać nawet 4000 zasiłku na dziecko

Rodzice pracujący z rocznym dochodem poniżej 100 000 funtów mogą otrzymać od HM Revenue & Customs zasiłek Tax-free Childcare sięgający nawet 4 000 funtów. Program pokrywa koszty opieki nad dziećmi – opiekunek, żłobków, niań oraz zajęć pozalekcyjnych.

Ukraińcom odmówiono azylu w UK. Według Home Office mogą wrócić do domów

Home Office odrzuca wnioski Ukraińców o azyl w UK twierdząc, że mogą już bezpiecznie wrócić do swojego kraju. Niektórzy jednak mówią, że nie mają do czego wracać.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie