Na Facebooku znaleźli „człowieka z vanem”. Stracili cały dobytek

Młoda rodzina postanowiła zatrudnić „człowieka z vanem”, który ogłaszał się na Facebooku, do przewiezienia swojego dobytku do nowego domu. Niestety, mężczyzna, zamiast pomóc im w przeprowadzce, ograbił ich z majątku, którego wartość oszacowali na 10,000 funtów.

22-letnia Becky Szenk i jej narzeczony Mark Higgins zamówili przez Facebooka mężczyznę z vanem, który miał im pomóc w przewiezieniu rzeczy do nowego mieszkania. Po załadowaniu vana dobytkiem pary mężczyzna wraz ze swoim „współpracownikiem” odjechał i nie pokazał się już więcej. Młode małżeństwo straciło między innymi lodówkę, pralkę, fotografie rodzinne, pierścionek zaręczynowy Becky, szafę wraz z zawartością oraz sofę.

- Advertisement -

Stronę na Facebooku, na której reklamował się „człowiek z vanem” już skasowano, a oszukana para została bez dobytku. „Dla nas to duża nauczka. Mam tylko nadzieję, że inni będą bardziej ostrożni w obdarzaniu zaufaniem ludzi, z którymi umawiają się za pośrednictwem portali społecznościowych. Naprawdę nie życzę takiego doświadczenia nikomu” – powiedziała Becky Szenk.

Mężczyźni zatrudnieni do przeprowadzki zgodnie z umową mieli w ciągu 45 minut pojawić się w miejscu docelowym z dobytkiem pary po pokonaniu zaledwie 8 mil. „Wszystko działo się bardzo szybko. Wynieśli rzeczy z mieszkania, byli bardzo uprzejmi i wyglądali na profesjonalistów. Jednak, gdy odjechali, nie zobaczyliśmy ich już więcej” – powiedziała zrozpaczona Szenk. (jp)

Teksty tygodnia

Cichy zabójca grasuje w Wielkiej Brytanii. Zabija dziesiątki tysięcy osób rocznie

Zanieczyszczenie powietrza to problem ekologiczny i poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, które każdego roku może przyczyniać się do nawet 30 tys. zgonów w Wielkiej Brytanii.

EasyJet uruchamia nowe zimowe połączenia z Wielkiej Brytanii

Sezon zimowy 2025 zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie dla pasażerów z południowo-zachodniej Anglii. Popularny przewoźnik easyJet ogłosił uruchomienie czterech nowych tras z lotniska w Bristolu.

Życie w Wielkiej Brytanii coraz cięższe. Ludzie nie mogą związać końca z końcem

Coraz więcej osób ma trudności z utrzymaniem się przy obecnych zarobkach. Z najnowszych badań wynika, że jedynie jedna trzecia ankietowanych ocenia swoją sytuację jako komfortową.

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Chaos w Broadstairs. Bójki i grabieże to codzienność w nadmorskiej miejscowości

W nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii doszło do gwałtownych bójek, które wywołały strach wśród mieszkańców. W obawie przed kradzieżami lokalne biznesy zaczęły zamykać się wcześniej. W ubiegłym tygodniu w Broadstairs w hrabstwie Kent zapanował chaos, a na ulicach wybuchła bójka z udziałem wielu osób.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie