Rosyjskie służby więzienne poinformowały w piątek o tym, że nie żyje Aleksiej Nawalny, który przebywał w kolonii karnej w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Był on zagorzałym przeciwnikiem Putina.
Powołując się na informację podaną przez rosyjskie służby więzienne agencja Reuters poinformowała, że nie żyje Aleksiej Nawalny, zagorzały przeciwnik Putina. 47-letni opozycjonista więziony był w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Panowały tam wyjątkowo ciężkie warunki.
Nie żyje Aleksiej Nawalny
Zgodnie z relacją służb więziennych Aleksiej Nawalny miał „nagle” źle się poczuć na spacerze i stracił przytomność. Podano, że „na miejsce natychmiast przybył personel medyczny placówki, wezwano pogotowie. Przeprowadzono wszelkie niezbędne czynności reanimacyjne, które nie przyniosły rezultatu. Lekarze stwierdzili zgon skazanego”.
Do wiadomości tych dołączył się Kreml, który podał, że obecnie nie posiada informacji na temat przyczyny śmierci Nawalnego. Sprawa rzekomo ma zostać dopiero zbadana.
Potrzebują potwierdzenia
Współpracownicy opozycjonisty, w tym Kira Jarmysz, poinformowali, że nie mają jeszcze potwierdzenia informacji o śmierci Nawalnego. Podobno jego prawnik jest w drodze do miasta niedaleko kolonii karnej, w której Nawalny przebywał, i ma potwierdzić informacje.
Aleksiej Nawalny od trzech lat przebywał w koloniach karnych w Rosji. Pod koniec grudnia trafił do kolonii w Arktyce o nazwie „Wilk Polarny”, gdzie panują wyjątkowo ciężkie warunki. Pod koniec grudnia temperatury spadły tam do -30 stopni Celsjusza. Według ostatniej informacji z 14 lutego, podanej przez Kirę Jarmysz, opozycjonista miał trafić do karceru po raz 27.
Nawalny, jako zagorzały przeciwnik Putina, do aresztu trafił trzy lata temu, kiedy to wrócił do Rosji z Niemiec po próbie jego otrucia. W Rosji opozycjonista został skazany na ponad 30 lat więzienia.