Rosyjska rakieta nad Polską. „Jedno z największych zagrożeń od wybuchu wojny”

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało w niedzielę rano, że rosyjska rakieta przeleciała nad Polską. W przestrzeni powietrznej naszego kraju była 39 sekund i cały czas ją monitorowano.

Szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz w specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej w związku z pojawieniem się rosyjskiej rakiety nad Polską, powiedział, że „obiekt zostałby zestrzelony”, gdyby pojawiły się jakiekolwiek przypuszczenia, że „zmierza w kierunku celu na terenie Rzeczpospolitej”.

- Advertisement -

Rosyjska rakieta nad Polską

Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział również, że zdarzenie to było „jednym z największych zagrożeń od wybuchu wojny”, a „wszystkie systemy obronne zostały aktywowane w Polsce”.

Rosyjska rakieta pojawiła się w niedzielę o godzinie 4.23 w polskiej przestrzeni powietrznej na wysokości 400 metrów nad Oserdowem w województwie lubelskim. Wiadomo, że poruszała się z prędkością prawie 800 km/h. Po 39 sekundach opuściła polską przestrzeń powietrzną.

Ppłk Jacek Goryszewski powiedział, że już koło godziny 2 wojsko otrzymało informację, że samoloty rosyjskie Tu-95 wystartowały z lotnisk i „było ich co najmniej 13”.

– Dokonały one wystrzelenia rakiet manewrujących w kierunku Ukrainy i mieliśmy informacje, że część z tych rakiet może być skierowana w obwody graniczące z naszym państwem – powiedział Goryszewski.

Wojsko monitorowało rakietę

Ppłk Goryszewski podkreślił także, że cały czas rakieta, która znalazła się nad terytorium Polski, była monitorowana radiolokacyjnie. Nie było także powodu, dla którego wojsko miałoby podejmować próbę jej zestrzelenia.

– Znaliśmy jej trajektorię oraz przebywała w naszej przestrzeni przez bardzo krótki czas. I nie była w zasięgu naszych wojskowych lądowych środków ogniowych. Nie było też mowy, by myśliwce podjęły interwencję, gdyż rakieta nie zmierzała w głąb naszego terytorium – dodał Goryszewski.

Z kolei szef MON zapewnił na konferencji prasowej, iż „z uwagi, że zmasowany atak na Ukrainę był jednym z największych, nasze działania były podjęte z odpowiednim wyprzedzeniem”.

Był to już trzeci przypadek naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rakiety manewrujące. 15 listopada 2022 w Przewodowie rakiety zabiła dwóch mężczyzn. Następnie, 29 grudnia doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rakietę, która po 3 minutach zawróciła.

Teksty tygodnia

Holandia łagodzi ograniczenia prędkości. Powrót do 130 km/h na wybranych trasach

Po pięciu latach Holandia częściowo odchodzi od rygorystycznego ograniczenia prędkości do 100 km/h na autostradach obowiązującego w godzinach 6:00–19:00. Zmiany, które wejdą w życie od czerwca, nie mają jednak charakteru ogólnokrajowego.

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy. Może zakończyć się strajkiem

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy może zakończyć się strajkiem. Obie grupy zawodowe otrzymały 4-procentowy wzrost płac. Jednak lekarze nie są z niego zadowoleni...

Polak uciekał biegiem po autostradzie. Policja znalazła go w krzakach

Do niecodziennej sytuacji doszło na holenderskiej autostradzie A15. Kierowca zjechał ze swojego pasa, uderzył w barierkę. O ile wypadek jest codziennością, o tyle dalsze zachowanie kierującego pojazdem wprowadza w konsternację. Polak uciekał biegiem po autostradzie.

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Zawroty głowy po żelkach Haribo. Badania wykazały obecność marihuany

Kilka osób zgłosiło zawroty głowy i złe samopoczucie po spożyciu żelków Haribo. Badania próbek wykazały obecność narkotyków w słodyczach. W związku z tym żelki są wycofywane ze sprzedaży.

Przeczytaj także