Holenderski rząd opracował projekt dekretu dotyczącego wyższych mandatów dla kierowców od 2025 roku. Przewiduje on podwyżki kar średnio o 10 euro za większość wykroczeń drogowych.
Kierowcy w Holandii mogą spodziewać się droższych mandatów od przyszłego roku. Jeśli rząd zatwierdzi projekt dekretu dotyczący zwiększenia kar drogowych.
Droższe mandaty dla kierowców w Holandii
Centralna Agencja Windykacji Sądowej (CJIB) oświadczyła, że stawki mandatów drogowych w Holandii zostaną podwyższone i dostosowane do inflacji. Oznacza to, że mandaty będą kosztować kierowców o 3,2 proc. więcej niż w 2015 roku.
Według opinii Prokuratury Generalnej (OM) nowe stawki mandatów za drobne naruszenia przepisów drogowych są niemal tak surowe, jak za poważne wykroczenia.
Na przykład kierowcy przyłapani na korzystaniu z telefonu komórkowego w czasie jazdy (bez zestawu głośnomówiącego), muszą liczyć się z mandatem w wysokości 440 euro (zamiast 430 euro).
Natomiast jazda lewym pasem bez powodu będzie skutkowała karą w wysokości 290 euro (w porównaniu z 280 euro). A nielegalne parkowanie na miejscu parkingowym dla niepełnosprawnych będzie kosztować kierowców 510 euro (zamiast 500 euro).
CJIB ujawniło, że na drogach w samym Amsterdamie od maja do sierpnia wystawiono prawie 40 000 mandatów za przekroczenie prędkości. Co można przeliczyć na 320 mandatów dziennie.
Warto wspomnieć, że najniższa grzywna za przekroczenie prędkości wynosi 58 euro.
Pieniądze z mandatów łatają dziurę budżetową
Jeszcze rok temu Prokuratura Generalna (OM) apelowała o obniżenie mandatów drogowych w Holandii. Twierdząc, że wysokie mandaty mogą prowadzić do oporu i napięć wśród kierowców.
Rząd jest jednak innego zdania i chce podnieść kary, po 8,6-procentowej podwyżce w 2023 roku. Podobno wyższe mandaty pozwolą wypełnić luki w budżecie Ministerstwa Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa.
Droższe mandaty drogowe pozwolą zebrać około 59 milionów euro od 2028 roku. Wzrośnie także skuteczność w wyłapywaniu wykroczeń drogowych. Dzięki zwiększeniu liczby cyfrowych fotoradarów, które koncentrują się na wyłapywaniu korzystania z telefonów w samochodzie.