W Mannheim trwa duża operacja policji i służb ratunkowych. Mieszkańcy miasta usłyszeli apel, by omijać centrum miasta, a w social mediach pojawiły się dramatyczne nagrania. Po raz kolejny w Niemczech kierowca auta wjechał w tłum ludzi. Czy to kolejny zamach?
W dniu 3 marca 2025 roku, około godziny 13:00, w centrum Mannheim doszło do tragicznego incydentu. Najprawdopodobniej był to zamach. Kierowca czarnego SUVa z dużą prędkością wjechał w tłum ludzi na popularnej ulicy Planken, w pobliżu Wasserturm. Jego działanie było celowe. W mieście trwał Jarmark Karnawałowy. Samochód pędził w stronę pieszych z ogromną szybkością, co wywołało chaos wśród uczestników obchodów karnawałowych.
Zamachu w Mannheim – dwie ofiary śmiertelne
Na miejscu zdarzenia panował ogromny chaos. Świadkowie relacjonowali, że w różnych miejscach na chodnikach leżeli ranni. Dodatkowo jedna osoba znajdowała się pod plandeką, nie dając oznak życia. Z doniesień wynika, że w wyniku zamachu co najmniej 25 osób zostało rannych, z czego 15 jest w stanie ciężkim. Dwie osoby nie żyją.
Wśród poszkodowanych byli zarówno dorośli, jak i dziecko. Służby medyczne przewiozły wszystkich natychmiastowo do szpitali. Co najmniej trzy osoby, w tym dziecko i dwie dorosłe osoby odniosły bardzo poważne obrażenia. Ratownicy sklasyfikowali ich jako wymagających pilnej opieki medycznej. Ranni są w Uniwersyteckim Szpitalu Mannheimu.
Policja i działania służb porządkowych
Policja wezwała mieszkańców Mannheimu do unikania centrum miasta, wskazując na konieczność szerokiego omijania tego obszaru. Obecnie motywy sprawcy nie są znane. Nie wiemy również, czy zamach w Mannheim był zaplanowany. Być może doszło do niego w wyniku niezrozumiałych okoliczności. Wkrótce może dowiemy się co kierowało sprawcą. Na ten moment nie ujawniono również narodowości kierowcy. Jednakże policja potwierdziła, że jest to 40-letni obywatel Niemiec z Nadrenii-Palatynatu.
Kierowca, który w wyniku incydentu doznał obrażeń, został aresztowany i przewieziony do szpitala. Policja zabezpieczyła pojazd, który był użyty do przeprowadzenia zamachu.
W odpowiedzi na zamach w Mannheim, służby porządkowe zablokowały niemal wszystkie ulice w centrum miasta. Policjanci, uzbrojeni w karabiny maszynowe, kontrolują drogi wylotowe z miasta. Nad obszarem zdarzenia krąży helikopter. Na miejscu działała także liczna grupa ratowników medycznych, którzy udzielają pomocy rannym.
Reakcja władz
Minister Spraw Wewnętrznych Badenii-Wirtembergii, Thomas Strobl, potwierdził aresztowanie sprawcy zamachu. Jednocześnie zapewnił, że służby intensywnie pracują nad wyjaśnieniem motywów działania sprawcy. Równocześnie, Minister Spraw Wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) odwołała swoją wizytę na Rosenmontagszug w Kolonii. Wkrótce uda się do Mannheim by nadzorować sytuację na miejscu.
Na ten moment nie ma jeszcze informacji, czy wśród poszkodowanych znajdują się obywatele Polski. Jednak policja kontynuuje zbieranie danych i apeluje o cierpliwość w oczekiwaniu na dalsze szczegóły.
W Niemczech rośnie poczucie strachu. Zamachy i incydenty zdarzają się coraz częściej. Ludzie czują się zagrożeni i codziennie żyją w poczuciu strachu. Często pobudki i motywacje sprawców nie są jednoznaczne. A ofiarami ataków padają dzieci i rodziny. Rodzi się pytanie jak zapobiegać zamachom takim jak w Mannheim czy w Magdeburgu.