Brytyjskie Royal Mail przymierza się do skrócenia czasu pracy. Obecnie, według obowiązującego prawa w zakresie świadczeń usług, brytyjskie państwowe przedsiębiorstwo pocztowe dostarcza paczki i listy przez sześć dni w tygodni, ale już wkrótce może się to zmienić.
Royal Mail Holdings forsuje ograniczenie czasu pracy swoich oddziałów. W świetle obowiązujących przepisów od poniedziałku do soboty włącznie możemy iść na brytyjską pocztę i nadać list lub przesyłkę. Po zmianach proponowanych przez władze firmy świadczenie usług pocztowych regulowanych przez odpowiednie ustawy miałoby zostać ograniczone i w sobotę placówki brytyjskiej poczty miałby po prostu pozostawać zamknięte. Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Simon Thompson, nowy szef Royal Mail, postawił sobie za zadanie modernizację firmy. Efektem półrocznego audytu jest wniosek, że państwowe przedsiębiorstwo pocztowe powinno skupić się na obsłudze paczek, a nie korespondencji.
Placówki Royal Mail mają pracować tylko przez 5 dni w tygodniu
Stawiane w ramach obowiązku świadczenia usługi powszechnej (USO) wymogi dotyczące nadawania listów zdaniem Thomspona są przestarzałe i stawiają Royal Mail w niekorzystnej sytuacji w stosunku do jego konkurentów, takich jak DHL i Amazon. Zwraca on uwagę, że w XXI wieku ludzie przestali pisać listy i trzeba zdecydowanie "postawić" na rynek przesyłek.
Co więcej, Royal Mail przymierza się do rezygnacji z przesyłek poleconych i śledzonych ponieważ są one po prostu zbyt drogie i niepraktyczne ze względu na to, że wymagają podpisu odbiorcy. Konkurencja znacznie lepiej sobie radzi z tego typu usługami. Przesyłki dostarczane przez firmy kurierskie są tańsze i nie zawsze trzeba je odbierać osobiście.
Koniec z nadawaniem listów i przesyłek w sobotę
Ofcom, organ regulacyjny ds. komunikacji, poparł już wystosowaną przez Royal Mail propozycję zamknięcia dla konsumentów punktów pocztowych w sobotę i nie świadczenia tego dnia usług wynikających z zapisów w ustawie. Ostatecznie jednak decyzje w sprawie zmian w USO będzie należała do zasiadających w Izbie Gmin i Izbie Lordów posłów…
Warto w tym miejscu również dodać, że proponowane przez władze Royal Mail zmiany niepokoją członków Communication Workers Union (Związku Pracowników Komunikacji). Obawiają się oni, iż zmiany przełożą się na redukcji zatrudnienia ze względu na ograniczenie usług.