Fellatio, to nic innego jak pieszczenie ustami męskiego penisa. W polskim, i nie tylko słowniku, ta czynność ma dziesiątki nazw, niekoniecznie ładnie brzmiących, a często nawet mocno wulgarnych.
Kobieta, która pieści językiem męskie genitalia według jednych "robi loda", według jeszcze innych "obciąga" albo "robi laskę". Trudno kłócić się o nazewnictwo, w końcu o przyjemność tu chodzi, a nie o nazwę. Czy jednak każda kobieta umie sprawić mężczyźnie maksymalną rozkosz? Czy trzeba do tego mieć wrodzony talent czy można się tego nauczyć?
Jeśli myśleliście, że seks oralny wymyślono na potrzeby filmów pornograficznych, to jesteście w wielkim błędzie. W seksie oralnym świetne już były starożytne Egipcjanki, nie mówiąc o rozpustnych Greczynkach w czasach antycznych. Nie bez powodu jedną z pamiątek, którą można sobie przywieźć ze współczesnej Grecji są wszelkiej maści gadżety z rysunkami antycznych igraszek, w których właśnie fellatio – czy to dwuosobowe, czy w trójkącie, a nawet czworokącie – gra główną rolę.
Przemysł pornograficzny w latach 70'… czytaj dalej na dyskretne.co.uk