Fot. Getty
Z informacji podanych przez ukraiński wywiad wynika, że dwóch rosyjskich żołnierzy zmarło po zjedzeniu zatrutych pasztecików. Kolejnych 28 żołnierzy miało trafić do szpitala, gdzie walczą o życie.
Zatrute „przysmaki” mieli podać rosyjskim żołnierzom z 3. Dywizji Zmotoryzowanych Strzelców mieszkańcy miasta Izium, położonego niedaleko Charkowa. Według Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy dwóch żołnierzy rosyjskich zmarło niemal natychmiast po zjedzeniu zatrutych pasztecików, a blisko 30 trafiło w związku z tym do szpitala, na oddział intensywnej terapii. Dodatkowo, jak podaje ukraiński wywiad, kolejnych kilkuset Rosjan miało rozchorować się po wypiciu zatrutego alkoholu „niewiadomego pochodzenia”. „Ukraińcy opierają się okupantom na wszelkie dostępne sposoby. Według dostępnych informacji, mieszkańcy rejonu Izium (obwód charkowski) „leczyli” Rosjan z 3. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Federacji Rosyjskiej zatrutymi pasztecikami. W rezultacie dwóch okupantów zmarło w tym samym czasie, a kolejnych 28 trafiło na oddział intensywnej terapii. Ich obecny stan jest w tej chwili weryfikowany. Około 500 kolejnych żołnierzy 3. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Federacji Rosyjskiej znajduje się w szpitalach z powodu ciężkiego zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia” – czytamy w oświadczeniu agencji.
Według urzędników, rosyjski rząd uznaje tego typu przypadki jako „straty niezwiązane z walką”.
Ukraina dzielnie walczy z rosyjskim najeźdźcą
Ukraina walczy z rosyjskim najeźdźcą już 39 dzień. Na skutek działań wojennych zginęły tysiące cywilów, a ponad 4 miliony ludzi uciekły z kraju – głównie do Polski, ale także do innych krajów ościennych i, nieliczni, do krajów Europy Zachodniej. Armii Putina nie udało się osiągnąć kluczowych celów wojskowych z powodu problemów logistycznych, niskiego morale i zaciekłego oporu Ukrainy.