Mamy wprawdzie obecnie do czynienia z rekordowymi podwyżkami cen paliwa, jednak niektórzy mają zaskakujące pomysły na obejście tego problemu. Na parkingu przed supermarketem Tesco sfilmowano niecodzienną sytuację, w której mężczyzna napełnia bak samochodu… olejem spożywczym.
Właściciele samochodów mierzą się obecnie z dużymi kłopotami związanymi z rekordowym wzrostem cen paliwa – średnia jego cena wynosi 1,65 funta za litr. Niektórzy mają jednak zaskakujące sposoby na redukcję kosztów, które niestety mogą bardzo szkodzić ich pojazdom.
Olej spożywczy do baku
Przed supermarketem Tesco w Congleton w Cheshire nakręcono filmik, na którym możemy zobaczyć, jak pewien mężczyzna wlewa olej spożywczy prosto do baku swojego samochodu. Na nagraniu widzimy wyraźnie, jak „pomysłowy” człowiek podjeżdża do auta wózkiem z supermarketu, w którym ma butelki z olejem do smażenia, odkręca je i wlewa bezpośrednio do baku pojazdu. Niestety kierowcy, którym zależy na samochodach, wiedzą, że nie jest to najlepszy pomysł.
Czy można wlać olej spożywczy do baku samochodu?
Nagranie zrobiono we wtorek 15 marca, a filmik stał się wyjątkowo popularny na portalach społecznościowych. Brytyjczyk, który nagrał całą sytuację, powiedział:
– Sfilmowałem to, gdy przechodziłem obok niego. Najpierw zdejmował wszystkie nakrętki z butelek, to mnie rozśmieszyło. Bardzo to wszystko przemyślał.
W komentarzach pod filmikiem część osób pytała o to, czy można napełniać bak samochodu olejem spożywczym. Ktoś napisał: „To będzie pracowita noc dla AA, kiedy wszyscy spróbują tego w swoich nowoczesnych silnikach wysokoprężnych”.
Pojawił się też praktyczny komentarz: „Nie wlewaj oleju roślinnego do samochodu lub vana, chyba że jest to silnik Diesla starego typu… olej jest zbyt gęsty i wysadzisz w ten sposób pompę oleju napędowego. A zwłaszcza nie wlewaj go do samochodu benzynowego”.