George Osborne zabrał dużo więcej ubogim niż bogatym

Zmiany wprowadzone przez George’a Osborne’a w systemie zasiłków wystawią 3 miliony rodzin w Wielkiej Brytanii na straty rzędu 1,000 funtów rocznie, twierdzi Institute for Fiscal Studies.

Skala zmian wprowadzonych przez kanclerza skarbu w budżecie będzie dużo większa niż zapowiadano. Na redukcji wypłat zasiłków stracą rocznie średnio po tysiąc funtów aż 3 miliony rodzin.

- Advertisement -

Mimo zapowiadanego przez Osborne’a podwyższenia tzw. Living Wage do 9 funtów za godzinę, dyrektor IFS Paul Johnson twierdzi, że w związku z całym przedsięwzięciem „więcej będzie przegranych niż wygranych”. „Istotnym faktem jest to, że zwiększenie stawki minimalnej nie może zapewnić pełnej rekompensaty strat związanych z ogólnymi zmianami” – twierdzi Johnson.

Według niego „budżet jest regresywny – zabiera biednym znacznie więcej niż bogatym. Głównym motywem przeprowadzenia reform systemu zasiłków przez Iaina Duncana Smitha było zmotywowanie bezrobotnych do szukania i podjęcia pracy. Jednak według Johnsona ostatnie zmiany w Universal Credit będą dla osób pobierających świadczenia mniejszą zachętą do szukania zatrudnienia.

 

 

Teksty tygodnia

Chcesz zostać w Wielkiej Brytanii na stałe? LANGUAGECERT pomoże Ci zrobić ten krok

Planujesz zostać w UK na stałe? Sprawdź, jak uzyskać ILR lub obywatelstwo brytyjskie i dlaczego warto zdać egzamin z języka z LANGUAGECERT.

Kanapka z samolotu może kosztować cię grzywnę

Planujesz wakacyjny lot z Wielkiej Brytanii do jednego z krajów Unii Europejskiej liniami Ryanair, Jet2, Easyjet lub TUI? Uważaj, co zabierasz ze sobą na pokład. Kością niezgody bywa... kanapka z samolotu.

Przyjechała do UK studiować. Błędy Home Office uniemożliwiły jej podjęcie pracy

Studentka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii pięć lat temu, tkwi w zawieszeniu i nie może podjąć pracy ze względu na błędy Home Office.

Rynek pracy dla młodych się kurczy. Najgorsza sytuacja od 7 lat!

Młodzi ludzie kończący studia w Wielkiej Brytanii trafiają dziś...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie