Konserwatywny poseł uważa, że ubóstwo żywnościowe w UK wynika… z nieumiejętności gotowania

Poseł Partii Konserwatywnej argumentował w Izbie Gmin, że banki żywności w UK są w dużej mierze niepotrzebne. Jego zdaniem główną przyczyną ubóstwa żywnościowego jest… brak umiejętności kulinarnych wśród Brytyjczyków!

Słowa Lee Andersona wywołały wśród innych posłów olbrzymie kontrowersje. Deputowany Partii Konserwatywnej zabrał głos w sprawie obecnej sytuacji w Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem obecny kryzys, który dotyka najbiedniejszych w UK na tle ubóstwa żywnościowego, wynika z winy samych Brytyjczyków. Zdaniem wybranego głosami wyborców okręgu Ashfield w hrabstwie Nottinghamshire nie potrafią oni ani gotować, ani zarządzać domowym budżetem. Poseł Anderson utrzymywał, że da się przygotować posiłek mając… zaledwie 30 pensów w kieszeni!

- Advertisement -

Co jest przyczyną ubóstwa żywnościowego w UK?

W swoim krótkim przemówieniu utrzymywał, że w jego okręgu wyborczym pomaga wydawać żywność w jednym z banków żywności. Aby jednak otrzymać paczkę, trzeba zapisać się na specjalny kurs zarządzania domowymi finansami oraz przyrządzania posiłków. "Uczymy gotować tanie i pożywne posiłki z ograniczonym budżetem" – zaznaczał Anderson. 

Co więcej, konserwatywny poseł jest przekonany, że na Wyspie zapotrzebowanie na korzystanie z banków żywności jest o wiele mniejsze, niż się powszechnie zakłada. Jego zdaniem winę za ubóstwo żywieniowe ponosi młode pokolenie, "które nie potrafi prawidłowo gotować", jak powiedział torys.

Szokujące słowa posła Partii Konserwatywnej

Zobaczcie sami wystąpienie rzeczonego posła:

Słowa Lee Andersona spotkały się z druzgocącą krytyką w zasadzie ze wszystkich stron. Poseł torysów był krytykowany przez innych posłów, przez aktywistów, przez osoby pracujące przy bankach żywności i przez ekspertów zajmujących się tą dziedziną.

"Nie można gotować posiłków od zera bez niczego. Nie można kupić taniego jedzenia za nic" – celnie puentował temat Jack Monroe, działacz walczący z ubóstwem i ekspert w dziedzinie gotowania. Nic dodać, nic ując.

 

Teksty tygodnia

Petycja przeciwko wydłużeniu czasu oczekiwania na settled status

8 września do brytyjskiego parlamentu trafi petycja przeciwko wydłużeniu czasu oczekiwania na settled status do 10 lat.

Reklama żelu pod prysznic skończyła się zarzutami o rasizm

Agencja ds. Standardów Reklamy (ASA) w Wielkiej Brytanii zdecydowała o zakazie emisji telewizyjnej reklamy żelu pod prysznic marki Sanex, należącej do koncernu Colgate-Palmolive. Powodem było utrwalanie szkodliwych stereotypów rasowych.

Wczoraj zamordowana 17-latka, rok temu zgwałcona Polka. Przemoc na tle seksualnym eskaluje

Intensywne poszukiwania przestępcy seksualnego oraz dramatyczna śmierć 17-latki wracającej wieczorem rowerem do domu prowokują pytanie: czy w Holandii jest bezpiecznie?

Coraz więcej mieszkańców UK donosi na sąsiadów

Coraz więcej mieszkańców Wielkiej Brytanii informuje HMRC o podejrzanych działaniach podatkowych swoich sąsiadów czy znajomych. W roku podatkowym 2024–2025 urząd odnotował ponad 164 tys. zgłoszeń, czyli o 9 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z analizy firmy księgowej Price Bailey opublikowanej przez The Telegraph.

Ofgem podnosi limit cen. Wyższe rachunki za energię już od października

Miliony gospodarstw domowych muszą liczyć się z wyższymi rachunkami za energię tej zimy. Eksperci rozwiali nadzieje na obniżki, prognozując, że od 1 października typowy limit cen Ofgem wzrośnie o 17 funtów rocznie.

Przeczytaj także

kasyno online