„Londyn rozumie tylko język siły”? Francja zatrzymała dwa brytyjskie statki w ramach zaostrzania kontroli połowów ryb po Brexicie

Fot. Getty

W dniu wczorajszym francuska żandarmeria morska zatrzymała dwa brytyjskie statki, w tym jeden przekierowała do portu Le Havre, a drugi ukarała grzywną za utrudnianie kontroli. Działania Francuzów stanowią środki odwetowe wobec UK za ograniczenia w przyznawaniu licencji połowowych dla francuskich rybaków na wodach brytyjskich po Brexicie. 

- Advertisement -

Ponownie zaostrza się spór pomiędzy Francją i Wielką Brytanią ws. połowów ryb po Brexicie. Do zatrzymania dwóch brytyjskich statków doszło po tym, jak władze Francji ogłosiły wdrożenie środków odwetowych wobec UK za ograniczenia w przyznawaniu licencji połowowych na brytyjskich wodach dla francuskich rybaków. Francuska żandarmeria morska ukarała grzywną załogę jednego statku, która utrudniała przeprowadzenie kontroli (choć, jak się okazało, miała pozwolenie na połów na obszarze, na którym się znajdowała), a drugi statek – trwaler Cornelis Gert Jan, przekierowała do portu Le Havre, ponieważ nie miał on ponoć uprawnień do wykonywania połowów. Andrew Brown  – dyrektor firmy Macduff Shellfish, do której należy ta ostatnia jednostka zaznaczył jednak, że połowy były prowadzone zgodnie z prawem. Brown dodał także, że statek należący do jego firmy stał się niczym innym, jak „pionkiem w sporze toczonym” między Francją a Wielką Brytanią ws. implementacji umowy o warunkach połowów po Brexicie. 

Francuzi zaostrzają kurs wobec Wielkiej Brytanii

W ostrych słowach o zatrzymaniu brytyjskich jednostek wypowiedział się francuski Sekretarz Stanu ds. Europejskich Clement Beaune, który stwierdził, że Francja „do tej pory prowadziła dialog”, ale ponieważ dostała jedynie połowę licencji (co jest dla niej nie do przyjęcia), to teraz „musi zacząć mówić językiem siły, ponieważ wydaje się, że to jedyna rzecz, którą rząd brytyjski rozumie”. Z kolei w komunikacie prasowym Ministerstwa Morza czytamy, że „kontrole w okresie połowu przegrzebków są częścią zaostrzenia kontroli w kontekście rozmów o licencjach z Wielką Brytanią i Komisją Europejską”. 

A co na to wszystko Brytyjczycy? Cóż, władze UK jak zwykle próbują robić dobrą minę do złej gry i wydają się działaniami Francuzów zupełnie zdumione. – Groźby Francji są rozczarowujące i nieproporcjonalne, i nie tego oczekiwalibyśmy od bliskiego sojusznika i partnera. Środki, którymi grozi, nie wydają się być zgodne z Porozumieniem o Handlu i Współpracy (TCA) i szerzej z prawem międzynarodowym, a jeśli zostaną podjęte, spotkają się z odpowiednią i proporcjonalną odpowiedzią – zaznaczyły w krótkim komunikacie władze UK. A Priti Patel dodała: – W odniesieniu do tego, co stało się dziś rano, myślę, że ważne jest, aby powiedzieć, że oczywiście jest to rozczarowujące, a my jako kraj wypełniliśmy wszystkie nasze zobowiązania w ramach TCA. 

 

Teksty tygodnia

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Ostrzeżenie przed upałami. Temperatury przekroczą 30 stopni Celsjusza

Od godziny 12.00 w piątek do godziny 18.00 we wtorek będą obowiązywać ostrzeżenia dotyczące upałów w UK. Wydano bursztynowe alerty.

Cichy zabójca grasuje w Wielkiej Brytanii. Zabija dziesiątki tysięcy osób rocznie

Zanieczyszczenie powietrza to problem ekologiczny i poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, które każdego roku może przyczyniać się do nawet 30 tys. zgonów w Wielkiej Brytanii.

Nielegalni imigranci pracują jako kurierzy jedzenia

Nielegalni imigranci przebywający w ośrodkach dla imigrantów i ubiegający się o azyl pracowali nielegalnie jako kurierzy jedzenia. W trakcie rozpatrywania wniosku nie mają prawa podejmować pracy.

Życie w Wielkiej Brytanii coraz cięższe. Ludzie nie mogą związać końca z końcem

Coraz więcej osób ma trudności z utrzymaniem się przy obecnych zarobkach. Z najnowszych badań wynika, że jedynie jedna trzecia ankietowanych ocenia swoją sytuację jako komfortową.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie