Od 26 października do 4 grudnia 2025 roku lotnisko we Wrocławiu zostanie zamknięte. Ogłoszono tymczasowe zawieszenie wszystkich lotów na 40 dni z powodu rozbudowy infrastruktury.
W wyniku tego, że lotnisko we Wrocławiu wkracza w kluczową fazę rozbudowy infrastruktury, od godziny 01.00 w nocy 26 października wszystkie loty będą wstrzymane na 40 dni.
Zamknięte lotnisko we Wrocławiu
Celem rozbudowy lotniska jest nie tylko oczywiste zwiększenie przepustowości, ale także dostosowanie go do potrzeb wojskowych. Projekt o wartości 450 mln złotych współfinansowany jest ze środków unijnych.
Rozbudowa dotyczy płyty postojowej, a także stworzenia nowych dróg kołowania. Ponadto rozbudowa i przebudowa dotyczy również terminala. Jak poinformował prezes Portu Lotniczego Wrocław, Karol Przywara – kluczowym elementem projektu jest nowa droga kołowania o długości 2,5 tys. metrów. Ma ona umożliwić obsługę największych wojskowych samolotów transportowych.
– To największa inwestycja w historii naszego lotniska. Zmodernizowana infrastruktura pozwoli nam nie tylko zwiększyć przepustowość, ale również sprostać wymaganiom współpracy cywilno-wojskowej – powiedział Przywara.
Dzięki inwestycji system parkingowy na lotnisku także ma ulec poprawie. Wymianie mają podlegać wszystkie jego kluczowe komponenty. Nie podniesie to jednak cen za parkowanie, które – zgodnie z obietnicą – mają pozostać takie same, jak obecnie.

Wszystko przebiega zgodnie z planem
Władze lotniska we Wrocławiu poinformowały, że zamknięcie portu jest zgodne z planem. Same prace budowlane przebiegają zgodnie z harmonogramem, a korzystający z lotniska pasażerowie oraz lokalna społeczność dostali informację o zamknięciu portu z wyprzedzeniem.
Do 4 grudnia 2025 roku żaden samolot nie wystartuje z lotniska. Natomiast 26 października przed godziną 02.00 w nocy do Antalyi zostanie odprawiony pusty przelot powrotny. Po tym, gdy dwie godziny wcześniej przewiezie on na lotnisko pasażerów z Turcji. Będzie to ostatnia operacja lotnicza na lotnisku tuż przed jego 40-dniowym zamknięciem.
W czasie zawieszenia operacji na lotnisku 95 proc. jego pracowników (za wyjątkiem obsługi pasażerskiej) pozostanie na stanowiskach i będzie zaangażowanych w procesy rozbudowy portu.

