Michał Marks – poznaj historię Polaka, który współtworzył jedną z największych sieci handlowych w UK

Czy wiesz, że nasz rodak był założycielem słynnej sieci handlowej, jednej z obecnie największych brytyjskich firm? Poznaj historię emigranta z Polski, który zapisał się na kartach brytyjskiej historii!

Marks & Spencer (znana również po prostu, jako M&S) jest dużym brytyjskim międzynarodowym sprzedawcą detalicznym z siedzibą w Londynie w Anglii, specjalizującym się w sprzedaży odzieży, artykułów gospodarstwa domowego i produktów spożywczych, głównie własnej marki. W chwili obecnej na całym świecie funkcjonuje prawie 1500 punktów pod szyldem M&S, a firma zatrudnia około 78 000 pracowników. Jej dochód operacyjny w 2020 roku, tak silnie naznaczonym pandemią koronawirusa, sięgnął 254,8 miliona funtów. Szacuje się, że firma jest warta dziś 7 miliardów funtów. Historia M&S liczy sobie już 137 lat, a jej początki sięgają dwóch wieków wstecz, do 1884 roku, gdy w Leeds została współzałożona przez… imigranta z Polski!

- Advertisement -

Jak do tego doszło? Zapraszamy do lektury!

Kim był Michał Marks?

Michael Marks, czyli Michał Marks urodził się w Słonimie, w ówczesnej guberni grodzieńskiej (obecnie to tereny współczesnej Białorusi), na ziemiach dawnej I Rzeczpospolitej. Pochodził z polsko-żydowskiej rodziny. Jako młodzieniec wyemigrował do Anglii. Dlaczego? Powód był banalnie prosty – szukał zatrudnienia. Przeniósł się do Leeds, gdzie znajdowała się firma Brran. Wybrał ją, ponieważ była znana z zatrudniania żydowskich imigrantów. W 1884 poznał właściciela hurtowni. Podpisał z nim umowę, na mocy której handlował jego wyrobami poza obszarem miasta. Nasz rodak odniósł sukces! Biznes ten okazał się tak opłacalny, że Marks szybko uzyskał niezależność finansową.

Przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem i umożliwiło Marksowi zebranie wystarczającego kapitału, aby założyć stragan na otwartym rynku Leeds. Na swoim stoisku używał hasła „Nie pytaj o cenę – to grosz”. Sprzedawał również towary na rynkach Castleford i Wakefield. Obrotny przedsiębiorca zaczął także handlować na zadaszonym targu w Leeds. W ciągu następnych kilku lat Marks rozszerzył swoją działalność i otworzył podobne stoiska w zadaszonych halach targowych w całym Yorkshire i Lancashire.

Bez udziału Polaka nie powstała by jedna z największych firm w UK!

Przełom w życiu Marksa miał nastąpi w 1894 roku. Aby dalej rozwijać swój biznes potrzebował partnera. Początkowo zwrócił się do Bernarda Slomana, emerytowanego handlowca, który prowadził stoisko na targu w Leeds sprzedając mydło. Propozycję przedstawił także Isaackowi Dewhirstowi, dzięki któremu zaczął karierę w UK, ale obaj nie chcieli z nim współpracować. Dewhirst polecił mu jednak porozmawiać z Thomasem Spencerem, który mógłby być zainteresowany. I, jak się okazało, był…

Spencer zdecydował, że 300 funtów (równowartość 34 412 funtów w 2019) za połowę udziałów w nowej firmie będzie dobrą inwestycją. Prowadzenie firmy zostało podzielone między Spencera, który zarządzał biurem i magazynem, a Marksa, który nadal prowadził stragany. Spencer nawiązał kilka ważnych kontaktów, które pozwoliły mu uzyskać najlepsze ceny towarów, dzięki kontaktom bezpośrednio z producentami. Spencer i Marks wspólnie otworzyli sklepy w Manchesterze, Birmingham, Liverpoolu, Middlesbrough, Sheffield, Bristolu, Hull, Sunderland i Cardiff.

Jaka była jego historia?

W 1897 roku wybudowano magazyn w Manchesterze, który stał się centrum biznesowego imperium. M&S do tego czasu składało się z trzydziestu sześciu oddziałów. Nowe sklepy powstały w Bradford, Leicester, Northampton, Preston i Swansea. W Londynie działało w sumie siedem oddziałów. 5 maja 1897 Marks został naturalizowany jako obywatel brytyjski.

W 1903 roku Marks & Spencer stało się spółką LTD. Pierwotna inwestycja Spencera w wysokości 300 funtów wzrosła do wartości 15 000 funtów (równowartość 1 622 601 funtów w 2019) i później w tym samym roku przeszedł na emeryturę. Michael Marks kontynuował rozwój firmy aż do śmierci w wieku 48 lat.

 

Teksty tygodnia

Prognoza pogody: dwie ogromne burze ogarną UK

Prognoza pogody zapowiada, że w ciągu najbliższych dni nad Wielką Brytanię nadciągną dwie burze, a opady mogą sięgać nawet 10 mm deszczu na godzinę.

Samolot był za ciężki, dlatego pilot zostawił 20 pasażerów na lotnisku

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas lotu z Florencji do Londynu. Podczas startu maszyny linii British Airways wskaźniki wykazały, że samolot był za ciężki. W efekcie dwudziestu pasażerów zostało na lotnisku

Lotus zwolni 550 pracowników w Wielkiej Brytanii

Producent samochodów sportowych Lotus ogłosił plany zwolnienia 550 pracowników w Wielkiej Brytanii. Decyzja ta stanowi część szerszej restrukturyzacji i będzie kolejnym ciosem dla brytyjskiego przemysłu motoryzacyjnego.

Kolejna odsłona “With Love, Meghan” a w niej coraz bardziej żenujące sekrety z życia “księżnej na obczyźnie”

Meghan twierdzi, że wreszcie jest sobą. Gotuje, opowiada o codzienności z dziećmi i dzieli się intymnymi anegdotami, jak ta, że to Harry pierwszy powiedział „kocham cię” podczas ich randki w Botswanie

Brutalny atak nożem w Londynie: trzech rannych nastolatków, dramatyczna akcja ratunkowa i utrudnienia w ruchu

Około godziny 22:45 przed Cantium Retail Park przy Old Kent Road doszło do ataku nożem na trzech 17-latków. Na oczach przechodniów i klientów pobliskich sklepów trzech młodych mężczyzn zostało ugodzonych
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie