Pasażerowie Wizz Air byli przerażeni, gdy zobaczyli płomienie wydobywające się z silnika

Podczas startu samolotu Wizz Air doszło do przerażającej sytuacji, w której stado ptaków zostało zmasakrowane przez silnik maszyny. Około 150 pasażerów musiało poczekać na następny lot, co stało się dla wielu osób przyczyną problemów.

Para Brytyjczyków, która wracała do Liverpoolu, została unieruchomiona w Rumunii po nieudanym starcie ich samolotu. Gdy maszyna przy starcie wleciała w stado ptaków, które zmasakrowała w jednym ze swoich silników, pasażerowie zauważyli wydobywające się z niego płomienie.

- Advertisement -

Silnik w płomieniach

– Mieliśmy wystartować, nos samolotu właśnie się podniósł, a potem uderzył w stado ptaków, nie w jednego ptaka, ale w stado ptaków, wtedy silnik stanął w płomieniach. Z tyłu silnika wydobywały się płomienie, a potem poczuliśmy hamowanie, to był największy wstrząs dla kręgosłupa. To było szalone – powiedział Brytyjczyk opisując sytuację.

Samolot miał wystartować o 6:15 rano, ale kilka godzin później pasażerowie zostali poproszeni o opuszczenie samolotu i aktualizowano godzinę odlotu na 10:30. Około godziny 10 wciąż informowano pasażerów, że ich samolot odleci za pół godziny. Pięć minut przed podanym czasem startu, wszystkich powiadomiono, że lot został odwołany.

Jeden z pasażerów mówi, ze Wizz Air powiedział im, że dopiero 8 października mogą polecieć do Liverpoolu. Po dwóch godzinach para Brytyjczyków wraz z innymi ludźmi została zabrana do hotelu w Bukareszcie, cztery godziny drogi od lotniska.

Gdy przyjechali do hotelu, powiedziano im, że nie ma dla nich wolnych pokoi.

– Dopiero około 23:30, po tym, jak przez godzinę obserwowali naszą roztrzęsioną grupę, uroczy kierownik hotelu znalazł dla nas pokój nieczynny. Nie był używany i nie był to ładny pokój – powiedział Brytyjczyk.

Noc w hotelu z nieznajomymi

W efekcie wspomniana para Brytyjczyków została zmuszona do spędzenia nocy na podłodze w pokoju hotelowym w Bułgarii z nieznajomymi osobami. Po luksusowym tygodniowym urlopie spędzonym w Bułgarii, ich powrót do domu był koszmarem.

Teksty tygodnia

Ceny domów w UK spadają. Wszystko przez kupujących żądających zniżek

Z najnowszego raportu Nationwide Building Society wynika, że w czerwcu ceny domów w Wielkiej Brytanii odnotowały największy miesięczny spadek od ponad dwóch lat. Powodem są kupujący, którzy coraz częściej oczekują znaczących obniżek cen.

Uszkodzony bagaż w Ryanairze. Gdzie należy zgłosić?

Uszkodzony bagaż to problem, który może przytrafić się każdemu. Jednak nie wszyscy wiedzą, co zrobić, gdy akurat znajdziemy się w impasie.

Czynsze w Niemczech podrożały o 50 proc. w ciągu 10 lat

Z najnowszych danych wynika, że czynsze w Niemczech od 2015 roku wzrosły średnio o 50 proc. A czasem wzrost ten jest jeszcze większy.

Wybuch w metrze. Chaos na Piccadilly – ogromne opóźnienia

Strażacy walczą z pożarem w okolicy Roxeth Green Avenue w South Harrow, na północnym zachodzie Londynu. Eksplozja w metrze spowodowała poważne opóźnienia w ruchu pociągów.

Imigranci w Holandii chcą pracować, ale nie mogą. Problemem zła edukacja

Około 331 tysięcy imigrantów w Holandii chce i może podjąć pracę, ale wciąż pozostaje bez zatrudnienia — wynika z raportu opublikowanego w czwartek przez Adviesraad Migratie.

Przeczytaj także