„Żadnych samochodów, psów i Polaków! Polscy wędkarze mają zakaz wstępu na brytyjskie łowiska

Właściciele łowiska w Oxfordshire od dawna ignorują listy miłośników łowienia ryb z Polski i innych krajów z byłego bloku wschodniego, którzy mają zakaz wstępu na tamtejsze łowisko. Informuje o tym nawet specjalny znak.

Łowisko, o którym mowa, znajduje się w Oxfordshire niedaleko Bicester. Właściciele określają je jako "malownicze, spokojne i pięknie położone miejsce z wielkim jeziorem", doskonałe dla wszystkich miłośników wędkarstwa.

- Advertisement -

Jednak od dłuższego czasu przy wjeździe na to piękne miejsce można zobaczyć znak informujący o zakazie wjazdu dla samochodów, zakazie psów i dzieci oraz… Polaków i innych narodów z byłego bloku wschodniego. Właściciele ignorują listy pisane przez polskich amatorów wędkarstwa, którzy są zniesmaczeni tym zakazem.

Mają go! Morderca Patryka Jeżmańskiego ZATRZYMANY

Teraz jeden z polskich wędkarzy, Radosław Papiewski rozpoczął zbiórkę funduszy, żeby sfinansować prawników i wnieść sprawę zakazu do sądu. Papiewski dowiedział się o zakazie od innych wędkarzy, twierdzi też, że był zaskoczony treścią znaku.

"Gdy pierwszy raz zobaczyłem ten znak, to od razy pomyślałem o swoim 10-letnim synu, który uwielbia wędkować. Jak mogę mu powiedzieć, że nie możemy tam łowić, ponieważ jego tata jest Polakiem?" – powiedział Papiewski.

Postanowił więc działać i napisał list do właścicieli, którzy postawili ten znak twierdząc, że jest to jawna dyskryminacja. Poprosił w nim, żeby usunięto krzywdzący znak i zakaz. Jednak nie otrzymał żadnej odpowiedzi, więc o sprawie poinformował Komisję ds. Równości i Praw Człowieka, jednak to nie pomogło i znak jak stał, tak stoi dalej. Z tego powodu Polak postanowił uruchomić zbiórkę funduszy potrzebnych na podjęcie kolejnych kroków prawnych przeciwko właścicielom łowiska.

 

 

 

"Ten krzywdzący znak nie powinien nigdy stanąć, ponieważ w jawny sposób dyskryminuje Polaków oraz inne narody z Europy Środkowo-Wschodniej. Sprawia on, że wielu przestrzegających prawa imigrantów jest pokrzywdzonych i zdenerwowanych. To bardzo proste, ponieważ my chcemy, żeby ten znak został po prostu usunięty, a tym samym pokaże, że Wielka Brytania jest miejscem otwartym dla miłośników wędkarstwa z całej Europy"  – powiedział Papiewski.

Przedstawiciele właścicieli łowiska powiedzieli, że znak stoi na terenie prywatnym i właściciel ma prawo do stawiania go w tym miejscu. Sam Radosław Papiewski rozpoczął nawet projekt, który nazwał "Building Bridges", który ma na celu integrowanie wędkarzy z kontynentu z tymi z Wielkiej Brytanii. Problemem może być podejście wędkarzy z kontynentalnej Europy, ponieważ mają oni w zwyczaju zabieranie ryby po złowieniu, w przeciwieństwie do Brytyjczyków, którzy ryby wyrzucają do wody.

Projekt ma na celu nauczenie wędkarzy będących imigrantami różnic w prawie dotyczącym połowu po to, żeby imigranci zaczęli przestrzegać prawa brytyjskiego.

SZOK: Zobaczcie jak polski kierowca busa przegląda Facebooka w trakcie jazdy!

Rzecznik Komisji ds. Równości i Praw Człowieka powiedział: "Taki znak powinien być melodią przeszłości. Takie zakazy dotyczące innych ras lub narodowości to dyskryminacja i jest to niezgodne z prawem".

 

 

 

Teksty tygodnia

Reforma systemu opieki socjalnej zatrzymana!

Narastający bunt w Partii Pracy zmusił Keira Starmera do refleksji i zatrzymania się w mozolnym i zdeterminowanym dążeniu do reform PIP i Universal Credit. Czy reforma systemu opieki socjalnej została zatrzymana na dobre?

Nielegalni imigranci pracują jako kurierzy jedzenia

Nielegalni imigranci przebywający w ośrodkach dla imigrantów i ubiegający się o azyl pracowali nielegalnie jako kurierzy jedzenia. W trakcie rozpatrywania wniosku nie mają prawa podejmować pracy.

Chcesz zostać w Wielkiej Brytanii na stałe? LANGUAGECERT pomoże Ci zrobić ten krok

Planujesz zostać w UK na stałe? Sprawdź, jak uzyskać ILR lub obywatelstwo brytyjskie i dlaczego warto zdać egzamin z języka z LANGUAGECERT.

Zimno, wilgoć i pleśń. Tak mieszka ponad milion Brytyjczyków

Dane z analizy przeprowadzonej przez niezależnych badaczy Biblioteki Izby Gmin ujawniają, że ponad 1 milion prywatnie wynajmowanych domów w Wielkiej Brytanii nie spełnia standardu Decent Homes. To ponad jedna piąta prywatnego rynku najmu.

Każde dziecko w UK przejdzie test DNA – rewolucja w NHS!

Zgodnie z planem NHS każde dziecko w UK przejdzie test DNA. Według ministra zdrowia, może pozwolić to na wcześniejsze wykrycie chorób.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie