W przypadku których połączeń lotniczych realizowanych z Wielkiej Brytanii trzeba się liczyć z największymi opóźnieniami? Raport przygotowany przez analityków daje odpowiedź na tak postawione pytanie. Niestety, na samym szczycie znalazł się „polski” kierunek…
W raporcie zatytułowanym „Delay to Departure” przygotowanym przez analityków Esendex wzięto pod uwagę ponad 250 regularnych lotów realizowanych z 20 portów lotniczych na Wyspach. Posiłkując się danymi pozyskanymi za pośrednictwem portalu FlightRadar24 wyliczono, z jakimi średnimi opóźnieniami trzeba się liczyć, kupując bilet na dane połączenie. W ciągu ostatniego roku przeanalizowano każdy lot, który miał swój początek w Wielkiej Brytanii. Porównano średni planowany czas przylotu i średni rzeczywisty czas przylotu, aby obliczyć ogólne, przeciętne opóźnienie podróży lotniczej na danej trasie.
Niestety, na samym szczycie zestawienia znalazł się „polski” kierunek, w przypadku którego pasażerowie prawdopodobnie wylądują z ponad 30-minutowym opóźnieniem. Lot z portu lotniczego Leeds/Bradford na lotnisko Poznań-Ławica realizowany przez tanie linie Ryanair wiąże się z ryzykiem poślizgu wynoszącego średnio 36 minut. Przy zgodnym z rozkładem, planowanym czasie przybycia ustalonym na godzinę 11:51, średni rzeczywisty czas lądowania czas lądowania to 12:27.
Najbardziej opóźnione loty z UK
Oto 10 najbardziej „opóźnionych” lotów z brytyjskich lotnisk:
1. Z Leeds/Bradford do Ławicy w Poznania-Ławicy w Polsce (36 minut)
2. Z Birmingham do Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (30 minut)
3. Z East Midlands do Paryża-Orly we Francji (28 minut)
4. Z Edynburga do Belfastu w Irlandii Północnej (27 minut)
5. Z Manchesteru do Lizbony w Portugalii (25 minut)
6. Z Londyn-Gatwick do Mediolanu-Malpensa we Włoszech (20 minut)
7. Z Bristolu do Guernsey w Wielkiej Brytanii (20 minut)
8. Z Bristolu do Edynburga w Szkocji (19 minut)
9. Z Bristolu do Porto w Portugalii (18 minut)
10. Z Belfastu do Glasgow w Szkocji (17 minut)
Dlaczego podróże lotnicze akurat z tych lotnisk są opóźnione?
Loty zarówno krajowe, jak i międzynarodowe realizowane z lotniska w Bristolu najczęściej pojawiały się na liście 10 najbardziej opóźnionych lotów. Warto jednak zwrócić uwagę, że na liście dominują raczej niewielkie lotniska, próżno na niej szukać choćby londyńskiego Heathrow. Dlaczego tak się dzieje?
— Na lotniskach o dużej, ale ograniczonej liczbie slotów, takich jak Heathrow i Manchester, linie lotnicze ryzykują utratę slotów, jeśli nie przybędą na czas — wyjaśnia ekspert ds. lotnictwa Sean Moulton w rozmowie z portalem informacyjnym „The Independent”. — W związku z tym trasy do mniej zatłoczonych portów lotniczych cierpią z powodu wykorzystywania samolotów na bardziej wartościowych trasach z punktu widzenia linii lotniczych, którym zależy na utrzymaniu tych przydziałów — dodaje Moulton.