Ryanair żąda ograniczeń dotyczących alkoholu na lotniskach

Ryanair żąda od władz europejskich wprowadzenia nowych ograniczeń dotyczących alkoholu na lotniskach. Chce w ten sposób powstrzymać pijanych pasażerów przed wejściem na pokład i utrudnieniami w podróży.

Niedawno pisaliśmy o tym, że Ryanair pozwał pasażera za to, że swoim nieznośnym zachowaniem wynikającym z upojenia alkoholowego wywołał poważne zakłócenia w trakcie lotu. Konieczne było przekierowanie samolotu i awaryjne lądowanie.

- Advertisement -

Ograniczenia dotyczące alkoholu na lotniskach

Irlandzkie linie lotnicze chcą, aby wprowadzono limit dwóch napojów alkoholowych na lotniskach. Ryanair rozpoczął batalię prawną w celu odzyskania 15 000 euro (12 615 funtów) kosztów związanych z przekierowaniem i awaryjnym lądowaniem samolotu przez pijanego pasażera.

Tani przewoźnik wezwał europejskie władze do wprowadzenia nowych ograniczeń dotyczących alkoholu na lotniskach. Chce w ten sposób powstrzymać pasażerów przed upijaniem się przed wejściem na pokład samolotu.

Walka Ryanaira z pijanymi pasażerami

Warto zaznaczyć, że linie lotnicze zastrzegają sobie prawo odmowy wejścia na pokład pasażerom, których uznają za „nadmiernie pijanych”. Ryanair chce dodatkowo, aby lotniska wymagały od podróżnych okazania kart pokładowych w czasie zakupu alkoholu w barach. Tak jak praktykuje się w sklepach wolnocłowych.

– Nie rozumiemy, dlaczego na pasażerów na lotniskach nie nakłada się ograniczeń dotyczących dwóch napojów alkoholowych (przy wykorzystaniu kart pokładowych dokładnie w taki sam sposób, jak przy sprzedaży wolnocłowej). Skutkowałoby to bezpieczniejszym i lepszym zachowaniem pasażerów na pokładzie samolotów. A także bezpieczniejszym podróżowaniem dla pasażerów i załóg w całej Europie. Podczas opóźnień lotów podróżni spożywają nadmierną ilość alkoholu na lotniskach bez żadnych ograniczeń w zakupie lub spożyciu – podały irlandzkie linie lotnicze.

Ryanair pozwał pasażera

Jak już wspomnieliśmy, w tym miesiącu Ryanair pozwał pasażera na kwotę 15 000 euro. W celu odzyskania kosztów, jakie poniosła linia w związku z awaryjnym lądowaniem. Tani przewoźnik musiał przekierować lot. W efekcie – przez nieznośne i agresywne zachowanie pijanego pasażera – zamiast w Lanzarote, pilot Ryanaira wylądował w Porto.

Obecnie linia lotnicza domaga się przed sądem irlandzkim zwrotu 7000 euro na pokrycie kosztów hotelu dla 160 pasażerów i załogi. A także 2500 euro na pokrycie opłat za lądowanie i obsługę na portugalskim lotnisku. Oraz 1800 euro na pokrycie kosztów zastąpienia załogi.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Skandal w Newham. Urzędnik zmanipulował system przydziału mieszkań socjalnych

W londyńskiej dzielnicy Newham wybuchł skandal związany z przydziałem mieszkań socjalnych. Jak ujawniono, jeden z urzędników zmanipulował systemem alokacji lokali, przyznając aż 35 nieruchomości osobom, które nie spełniały wymagań.

Ostrzeżenie dla podróżnych w związku z chaosem lotniczym przez ataki dronów

Urząd Lotnictwa Cywilnego ostrzega podróżnych przed większym chaosem lotniczym, którego powodem mogą być coraz częstsze ataki dronów. Niewiele można zrobić, by im zapobiec.

British Airways wprowadzą darmowe szybkie wi-fi ze Starlinka

Linie British Airways zapowiadają ogromną zmianę dla pasażerów – już od przyszłego roku każdy lot tej linii ma oferować darmowy dostęp do superszybkiego internetu satelitarnego. To część wartej 7 miliardów funtów transformacji.

Ołów w irlandzkich domach! Czy dotacje na remont pomogą usunąć zagrożenie?

Zagrożenie, jakie niesie ze sobą ołów, jest podstępne i długotrwałe. Związki ołowiu mogą stopniowo przenikać do wody pitnej, z której korzystamy na co dzień. Światowa Organizacja Zdrowia oraz HSE potwierdzają, że nie istnieje bezpieczny poziom ołowiu w wodzie.

Spadek inflacji w Wielkiej Brytanii. Ale ceny żywności rosną

Po raz pierwszy od pięciu miesięcy inflacja w Wielkiej Brytanii spadła do 3,6 proc. Niestety ceny żywności wciąż rosną…

Przeczytaj także