Według brytyjskich mediów polityczna rola Polski w Europie rośnie. W artykule o wymownym tytule „Poland is now the new Great Power of Europe” („Polska jest teraz nowym Wielkim Mocarstwem Europy”) opublikowanym na łamach prawicowego „The DailyTelegrah” możemy przeczytać o zmieniającym się na naszych oczach układzie sił w Europie.
Publicysta „Telegrapha” Con Coughlin w kontekście dwóch wizyt króla Karola III, tej niedoszłej do Francji i tej, która miała miejsce w Niemczech, zwraca uwagę na zwrot, jaki dokonuje na starym kontynencie. Niegdyś to właśnie Paryż i Berlin decydowały o kierunku globalnej polityki prowadzonej w Europie i przez Europę. Teraz jednak wpływy zachodnich stolic dwóch wciąż najpotężniejszych gospodarek na kontynencie zaczynają słabnąć, a punkt ciężkości zaczyna przesuwać się na wschód. Coughlin zwraca uwagę, że czasy Helmuta Kohla i Françoisa Mitteranda minęły bezpowrotnie, a z powodu wojny na Ukrainie na sile i znaczeniu będą zyskiwać kraje na zlokalizowane wschodniej flance NATO, a konkretnie Polska i Słowacja.
Na łamach „The DailyTelegrah” czytamy o wzrośnie znaczenia politycznego Polski
Jego zdaniem to właśnie Warszawa i Bratysława znalazły się w forpoczcie nowej europejskiej polityki w związku z inwazją Rosji na kraj naszych wschodnich sąsiadów. Zwraca uwagę, że ze względu na bliskość geograficzną i historyczne zażyłości, politycy polscy i słowaccy świetnie rozumieją „grę” Rosji i działania Władimira Putina. Co więcej, nie tylko rozumieją, ale również nie boją się na nie skutecznie reagować.
„Podczas gdy Berlin i Paryż różnią się co do tego, jak najlepiej pomóc sprawie ukraińskiej, Warszawa i Bratysława otwarcie wspierają Kijów w jego desperackiej walce z rosyjską agresją” – pisze w swoim tekście Con Coughlin.
W Europie dochodzi do zmiany układu sił — jaką rolę w niej będzie grać nasz kraj?
Według publicysty „The DailyTelegrah” w Europie dochodzi do zmiany układu sił i Wielka Brytania nie tylko musi to zauważyć, ale również w tym kierunku odpowiednio działać. „W dzisiejszych czasach, jeśli chce się nawiązać współpracę z krajami europejskimi, które w pełni rozumieją stojące przed nami wyzwania, interesom Wielkiej Brytanii znacznie lepiej służyłoby rozszerzenie więzi z Polską i Słowacją” – zaznaczał, jak w swojej relacji cytuje PAP.
„Nie chodzi tylko o to, że zarówno Berlin, jak i Paryż robiły wszystko, aby wykorzystać wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej na swoją korzyść, na przykład odsuwając na bok londyńskie City jako centrum finansowe kontynentu lub robiąc bardzo niewiele, aby powstrzymać przeprawy łodzi z migrantami przez kanał La Manche. Bardziej niepokojące jest to, że we wszystkich ważnych sprawach globalnych, od konfliktu na Ukrainie po Chiny, Niemcy i Francja niezmiennie znajdują się po złej stronie historii” – nie szczędzi krytycznych słów Francuzom i Niemcom Coughlin.
Jak będą kształtować się relacje polsko-brytyjskie?
„Niechęć tych dotychczas największych europejskich potęg do wspierania Ukrainy w połączeniu z ich zdecydowanie ambiwalentnym stosunkiem do wyłaniającego się zagrożenia ze strony Chin oznacza, że w miarę jak Europa przygotowuje się do stojących przed nią wyzwań, w zachodnim sojuszu wyłania się nowy środek ciężkości — w którym kraje Europy Środkowej takie jak Polska są bardziej skłonne do przyjęcia roli lidera kosztem tradycyjnych potęg, takich jak Francuzi i Niemcy” – podsumowuje publicysta, jak cytujemy za PAP-em.
Na łamach „Telegrapha” doceniono również przekazanie myśliwców MiG-29 Ukrainie. W perspektywie idącej w miliardy dolarów pomocy choćby USA ten gest może wydawać się mało znaczący, ale pokazuje, że niezwykle istotną kwestią jest wspieranie Kijowa pod względem militarnym. Jeśli Ukraina ma zwyciężyć na polu walki, to zachodnie mocarstwa muszą dać jej broń, której potrzebuje do walki z Rosją. Politycy w Warszawie doskonale to rozumieją (i stąd odważna decyzja o przekazaniu samolotów), ale w Paryżu i Berlinie już niekoniecznie.
Czy Warszawa i Bratysława zastąpią Berlin i Paryż?
Con Coughlin zwraca również uwagę na decyzję Szwecji i Finlandii o porzuceniu neutralności i dołączeniu do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w obliczu rosyjskiej agresji. Jego zdaniem jest to kolejny czynni, który świadczy o pewnym zwrocie w polityce europejskiej.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
„Wygrałam 70 mln w EuroMillions, ale nie powiedziałam jeszcze o tym rodzinie”
Ryanair podwyższa ceny biletów na lato 2023. Będą dużo droższe niż wcześniej zapowiadał
Ile trzeba zarabiać w PL po powrocie z UK, aby móc żyć na „normalnym” poziomie? [dyskusja]