Fot. Getty
Co najmniej 700 osób zostało ewakuowanych z domów w Sussex, ponieważ doszło do „poważnego” wycieku gazu. Policja bada przyczyny incydentu.
Ubiegłej nocy w West Sussex doszło do poważnego wycieku gazu. Policja poinformowała, że pierwsze zgłoszenie odnotowano już o godzinie 00:21, jednak wiele osób opuściło swojego domy dopiero nad ranem.
Wyciek gazu w Sussex
Sytuacja wciąż nie została opanowana i policja informuje, że rozwiązywanie problemu z wyciekiem gazu może potrwać jeszcze kilka godzi. Policja Susex poinformowała, że ponad 700 mieszkańców West Sussex zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i przeniesienia się do tymczasowego zakwaterowania do czasu naprawy instalacji miejskiej. Ewakuowano duży blok mieszkalny w Melton Mount Avenue, Crawley. Policja apeluje, by trzymać z dala od tego rejonu.
W oświadczeniu policja stwierdziła, że wyciek gazu został początkowo zgłoszony około godziny 00:21. Policja zapewniła, że służby ratunkowe, w tym straż pożarna i pogotowie ratunkowe, reagowały na wszelkie zgłoszenia. Nikt nie został poszkodowany. Przyczyny wycieku gazu w West Sussex na razie nie są znane, jednak policja stwierdziła, że przyczyna „kryminalna” jest niezwykle mało prawdopodobna.
W policyjnym oświadczeniu czytamy: „Jest to wciąż trwający incydent, który spowodował ogromny chaos dla setek osób w ten zimny styczniowy poranek. Chciałbym podziękować wszystkim za cierpliwość i zrozumienie na czas dalszej współpracy z naszymi partnerami w celu zminimalizowania trwających zakłóceń. Ciężko pracujemy, aby rozwiązać ten problem tak szybko, jak to możliwe, aby umożliwić wszystkim powrót do domów, jednak może to zająć jeszcze kilka godzin. W międzyczasie apelujemy do wszystkich, aby trzymali się z dala od tego obszaru, aby umożliwić służbom skupienie się na rozwiązaniu problemu i umożliwieniu mieszkańcom powrotu do domów”.