Organizatorzy parady z okazji Dnia Świętego Patryka w Cork ZAKAZALI używania podczas obchodów narodowego święta Irlandii flag innych państw.
Chcąc wziąć udział w paradzie "A City of Community, Culture & Commerce" w Cork trzeba pamiętać o tym, aby nie obnosić się z innymi, niż irlandzkie symbolami narodowymi – czytamy w oficjalnym piśmie od organizatorów imprezy. Proszą oni, aby wszyscy uczestnicy zastosowali się do wytycznych według których wydarzenie jest poświęcone świętowaniu szeroko pojmowanej kultury irlandzkiej. W związku z tym zabrania się manifestowania poglądów politycznych, prezentowania reklam i innych ogłoszeń o charakterze komercyjnych oraz czegokolwiek, co mogłoby urazić innych uczestników marszy.
Spektakularny zwrot: Rząd wycofuje się z podwyżki składek National Insurance Contributions!
"Prosimy o uniknięcie używania flag innych, niż narodowa flaga Irlandii" – podkreślają organizatorzy. Oznacza to, że polska społeczność mieszkająca w Cork NIE MOŻE podczas parady nieść biało-czerwonego sztandaru. Na problem ten zwróciła uwagę Polską Szkoła w Cork na swojej stronie na Facebooku.
Co ciekawe do tej pory nie było z tym żadnego problemu. Zresztą, nie tylko Polacy mogli iść pod biało-czerwonymi barwami – inni imigranci również pojawiali się na pradzie ze swoimi flagami. Nie wiadomo skąd taka nagła zmiana polityki w tym względzie…
Polski kierowca ciężarówki UKARANY za zablokowanie mostu Forth Road
Z drugiej strony trudno się Irlandczykom dziwić. Obchodzone 17 marca "Lá 'le Pádraig" to ich największe święto zarówno narodowe, jak i religijne, które z polskiego punktu widzenia można porównać to czegoś pomiędzy 11 listopada, a Świętami Bożego Narodzenia. Wyobraźmy sobie jak my sami byśmy zareagowali, gdyby imigrant z innego kraju chciał wziąć udział w Marszu Niepodległości pod inną, niż polska, flagą…