„Najwyższy czas!”, te zmiany „powinny być wprowadzone wszędzie” to „najlepsza wiadomość”, jaką można usłyszeć — to tylko kilka z niezwykle pozytywnych reakcji na wprowadzone zmiany w zakresie wnoszenia alkoholu na pokłady samolotów latających w barwach Ryanaira.
W zeszłym tygodniu irlandzki przewoźnik wprowadził zmiany dotyczące zasad wnoszenia na pokład niektórych towarów zakupionych w sklepach wolnocłowych na niektórych trasach realizowanych przez Ryanaira. Chodzi oczywiście o alkohol, który nierzadko bywa spożywany w zdecydowanie zbyt dużych ilościach podczas wakacyjnych podróży na Ibizę, Malagę, Teneryfę Południową, do Alicante lub Barcelony. Efektem tego są często „antyspołeczne zachowania” niektórych pasażerów, którzy przesadzają z ilością wypitych procentów, a następnie swoimi wybrykami przeszkadzają innym podróżnym, stwarzając również zagrożenie dla maszyny pozostającej w powietrzu. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że Ryanair nie zakazuje całkowicie wnoszenia alkoholu na pokład, jednak pasażerowie nie będą mogli otwierać alkoholu, który kupili w strefie wolnocłowej w ich samolotach.
Więcej informacji na temat zmian wprowadzonych przez Ryanaira znajdziecie w obszernym artykule na ten temat pod tym linkiem: Ryanair wprowadza zakaz na bezcłowy alkohol dla pasażerów lecących z UK do tych miast.
„Nie zakazujemy ani nie konfiskujemy bezcłowego alkoholu”
— Nie zakazujemy ani nie konfiskujemy bezcłowego alkoholu przy wejściu na pokład — komentuje rzecznik tanich irlandzkich linii. — Zgodnie z regulaminem Ryanair pasażerowie mogą przewozić na pokładzie alkohol kupiony w sklepie bezcłowym, ale nie mogą go spożywać podczas lotu — dodaje. Każdemu, kto zostanie przyłapany na ukrywaniu alkoholu i wniesieniu go na pokład, grozi usunięcie z samolotu bez zwrotu pieniędzy za bilet i bez odszkodowania.
Zmiany wprowadzone przez Ryanaira spotkały się ze zdecydowanie pozytywnymi reakcjami. — To dobre rozwiązanie. Podczas gdy większości pasażerów można ufać, zawsze znajdą się tacy, którzy psują lot innym i niestety narażają nasze życia, gdy jesteśmy w powietrzu — komentowała Vicky Shea, cytowana przez portal „Liverpool Echo".
Te zmiany „powinny być wprowadzone wszędzie”
— To najwyższy czas, dobrze, że zrobiono to, zanim wydarzyło się coś tragicznego — uzupełnia Brenda Riley. — Dobra decyzja. Współczuję personelowi pokładowemu, który musi radzić sobie z pijanymi na pokładzie, którzy stwarzają zagrożenie dla innych — dodaje Karen Bradshaw.
— Patrząc na to, w jaki sposób niektórzy z tych pijanych pasażerów zachowują się podczas lotu, dziwię się, że picie w samolotach nie jest całkowicie zakazane — zauważał Peter Allen. Collette Townson Brakkell jest również zdania, że ten zakaz powinien być rozszerzony na wszystkie połączenia.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Chcesz się napić wody w trakcie prowadzenia samochodu? Możesz za to słono zapłacić
Rodzina wybrała się na wakacje all-inclusive. W pokoju hotelowym przeżyli szok