Brytyjczycy wściekli na Donalda Tuska! Polski polityk oskarża ich o…

Według polskiego Przewodniczącego Rady Europejskiej Brytyjczycy sami są sobie winni! Miliony mieszkańców Wysp, którzy mieszkają poza granicami swojej ojczyzny, nie mają pojęcia, jak będzie wyglądała ich przyszłość, a ich politycy są zupełnie nieprzygotowani do rozpoczęcia procedur związanych z Brexitem.

Tusk swoimi uwagami na temat stosunków UE z UK podzielił się w liście otwartym. Według niego w relacjach pomiędzy Unią Europejską, a Wielką Brytanią dominują nastroje "niepokoju i niepewności". Były polski premier uważa, że odpowiedzialni za to są ci, którzy głosowali za Brexitem i politycy, którzy do niego nawoływali. Z powodu ich decyzji cierpią zwykli ludzie. Przyszłość ponad 1.2 miliona Brytyjczyków i ich rodzin mieszkających w pozostałych 27 krajach unijnych i 3.3 mln posiadaczy paszportów brytyjskich pozostających na Wyspach stanęła pod znakiem zapytania.

- Advertisement -

Beata Szydło w Londynie: Języka polskiego powinno się uczyć w brytyjskich szkołach

Brytyjskie media szaleją ze wściekłości – tabloidowi dziennikarze, którzy jeszcze kilka miesięcy temu nawoływali do natychmiastowego wyjścia ze struktur Wspólnoty kreśląc wizję powszechnego raju, teraz sypią gromy na głowę Tuska. Przy okazji jak ognia unikają wzięcia odpowiedzialności za decyzję, do której się (walnie!) przyczynili.

Na łamach między innymi "Daily Mail" szef Rady Europy jest atakowany za to, że ośmiela się powiedzieć wprost, że negocjacje warunków Brexitu stoją w miejscu. Prawda jest przecież taka, że to strona brytyjska opóźnia rozpoczęcie rozmów, a powód tego jest jeden – bałagan w rządzie Theresy May, która jest zupełnie nieprzygotowana do dzieła, którego już wkrótce będzie musiała podjąć.

Joanna Krupa pozuje nago. Który to już raz?

Z kolei Angeli Merkel zarzuca się, że bardziej zależy jej na zabezpieczeniu interesów unijnych, niż wypracowaniu kompromisu – i trudno się dziwić! Ciężko, aby niemiecka Kanclerz pilnowała spraw brytyjskich…

Cóż, nie pierwszy raz mamy do czynienia z taką "brytyjską" taktyką. Najpierw narobić bałaganu, a potem narzekać, że ktoś będzie na tyle szczery i odważny, że zwróci na to uwagę. I potem zamiast uderzyć się w pierś, "po męsku" wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje, woli nakręcać kampanię nienawiści i zrzucać winę na innych.

Teksty tygodnia

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy. Może zakończyć się strajkiem

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy może zakończyć się strajkiem. Obie grupy zawodowe otrzymały 4-procentowy wzrost płac. Jednak lekarze nie są z niego zadowoleni...

Finanse w czerwcu – zmiany i ważne daty w Wielkiej Brytanii

Wiele modyfikacji i zmian w przepisach powoduje, że czasami trudno odnaleźć się w finansach. Czy Universal Credit będzie w terminie? Czy Household Support Fund nadal obowiązuje?

Czy policja przesadza z nadzorem? Niemal 5 mln zeskanowanych twarzy w rok

Technologia rozpoznawania twarzy stała się nieodłącznym elementem pracy policji w Wielkiej Brytanii. W związku z tym obywatele coraz mocniej martwią się o swoją prywatność.

Rząd planuje podwyżki emerytur. Możesz zyskać nawet 6 tys. funtów

Miliony ludzi może liczyć na podwyżki emerytur. Partia rządząca przedstawiła plany reformy brytyjskiego systemu emerytalnego, zakładające m.in. utworzenie tzw. „megafunduszy”, które będą inwestować lokalnie w celu pobudzenia krajowego wzrostu gospodarczego.

Duża firma energetyczna rozda darmowy prąd. Start już w przyszłym tygodniu

Firma energetyczna EDF potwierdziła, że do jej klientów trafi darmowy prąd w pięć dni w czerwcu i lipcu. Jest to powrót ich inicjatywy Sunday Saver, którą zapoczątkowano w zeszłym roku. Wszyscy klienci, którzy zapiszą się do promocji będą mogli otrzymać 80 godzin darmowego prądu.

Przeczytaj także