Po tygodniu, w którym arktyczne wiatry, śnieg i oblodzenia ogarnęły Wielką Brytanię, w weekend Wyspy nawiedzi huragan Bert. Met Office wydało już w związku z nim kolejne alerty.
Nazwany przez irlandzką Met Éireann drugi huragan tego sezonu przyniesie bardzo silne wiatry, ulewne deszcze, a także śnieg i zamarzający deszcz. Met Office wydało bursztynowe ostrzeżenie przed huraganem Bert, który pojawi się na Wyspach w ten weekend.
Huragan Bert nadciąga nad Wyspy
Oprócz bursztynowego ostrzeżenia wydano także żółte alerty przed deszczem i wiatrem na sobotę i niedzielę. Temperatury mają w tym czasie jednak wzrosnąć.
Huragan Bert nadciągnie w sobotę znad Atlantyku. Wtedy wiatry będą się coraz bardziej nasilać w Wielkiej Brytanii. W sobotni poranek porywy wiatru o prędkości od 40 do 60 mil na godzinę pojawią się w Szkocji i w częściach północnej Anglii.
W sobotę też od 05.00 rano do godziny 19.00 będzie obowiązywało żółte ostrzeżenie Met Office dotyczące wiatru. Wokół wybrzeży Morza Irlandzkiego porywy mogą osiągnąć prędkość dochodzącą nawet do 70 mil na godzinę.
Silne wiatry mogą spowodować uszkodzenia budynków i zakłócenia w działaniu sieci transportowej. Możliwe są także przerwy w dostawach prądu.
Ulewne deszcze i lokalne powodzie
Oprócz silnych wiatrów w weekend wystąpią także ulewne deszcze, które według Environment Agency mogą prowadzić do lokalnych powodzi. W sobotę może spaść od 50 do 75 mm deszczu. Dlatego wydano w związku z tym żółte alerty dla południowo-zachodniej Anglii i Walii.
Natomiast w południowej Walii i Dartmoor może spaść nawet 125 mm deszczu. Byłaby to średnia opadów dla listopada w ciągu jednego dnia.
Silne wiatry mają utrzymać się do niedzieli, a nawet poniedziałku. Huragan Bert powoli będzie przesuwał się na wschód przez Wielką Brytanię.
W związku z huraganem mogą wystąpić również opady śniegu zwłaszcza w północnej Anglii i Szkocji. Wspomniany bursztynowy alert dotyczący opadów śniegu i oblodzeń będzie obowiązywał od sobotniego poranka do popołudnia w częściach środkowej Szkocji. W tym w obszarach Grampians i Highlands.