Nikola i Matylda to dwie ambitne młode dziewczynki pochodzenia polskiego, które mieszkają wraz z rodzicami (Polakami) w Wielkiej Brytanii. I tutaj realizują swoją największą pasję, jaką jest dla nich taniec w zespole Royal Vulcans. Sukcesy mają niemałe i czekają je jeszcze większe… ale potrzebują naszej pomocy.
W niewielkim zespole z Lincoln – Royal Vulcans – tańczy dziesięć dziewczynek w wieku od 12 do 15 lat. O tym, że mają one w sobie ogromne zaangażowanie i talent, świadczą przede wszystkim ich sukcesy.
Wsparcie dla Polek z Royal Vulcans
Dziewczynki z Royal Vulcans mają już na swoim koncie dwa tytuły Grand Champions w swoim sporcie. Zakwalifikowały się do wzięcia udziału w konkursie Dance Summit 2025, który uchodzi za najbardziej prestiżowe i największe zawody na świecie. A także zakwalifikowały się do wzięcia udziału w konkursie Allstar Worlds 2026.
Dzięki dotychczasowym sponsorom zespół Royal Vulcans wystąpił w konkursie Future Cheer Brings It On w Paryżu. Jednak przed nim konkurs w Ameryce, na Florydzie… Udział w nim jest niestety kosztowny. Każda z dziewczynek potrzebuje 2000 funtów, aby móc w nim wystąpić. Jest to też wyścig z czasem, bo zebrać niezbędne fundusze uczestniczki muszą do końca lutego.
Dlatego też Nikola i Matylda zdecydowały się uruchomić zbiórkę na ten wyjątkowy cel w serwisie GoFundMe
Sukcesy Nikoli i Matyldy, i prośba do fanów
Aby przybliżyć naszym Czytelnikom działalność zespołu i zaangażowanie Nikoli i Matyldy, postanowiliśmy przeprowadzić z dziewczętami wywiad.
Royal Vulcans to wprawdzie niewielki zespół z Lincoln, jednak odniósł ogromny sukces. Opowiedzcie proszę o Waszych ostatnich wygranych konkursach na Florydę. Jak duży wysiłek musiałyście włożyć w przygotowania do zwycięstwa?
Przez ostatnie 5 lat ciężko na to pracowałyśmy. Jeździłyśmy i nadal jeździmy po całej Anglii na różne konkursy. Nasz sukces zawdzięczamy również naszej wspanialej trenerce Beth Warwick. Jesteśmy dumne, że mamy tak znakomitego nauczyciela tańca. To właśnie ona zorganizowała nam wspaniałą panią choreograf Maddie Jamieson, która nam pomogła również osiągnąć sukces.
Możliwość wzięcia udziału w zawodach w Paryżu była dla nas niezwykłym wyróżnieniem. Podczas zawodów w Paryżu w Disneyland Newport Hotel dałyśmy z siebie wszystko. Kiedy ogłosili wyniki, że zajęłyśmy pierwsze miejsce, byłyśmy bardzo szczęśliwe. Następnie ogłosili nagrodę GRAND CHAMPION. I to my również zdobyłyśmy tą nagrodę (to wyróżnienie).
Następnie wybierali najlepsze drużyny, które wezmą udział w najbardziej prestiżowym i największym na świecie konkursie tańca The Dance Summit w Orlando na Florydzie. Byłyśmy pierwszą drużyną, która dostała się do tego konkursu. Mamy nagrane filmiki z tych wyników. Łzy cisnęły nam się w oczy ze szczęścia… niesamowita nagroda. I fantastyczne wyróżnienie dla naszej drużyny.
Co jest obecnie Waszym marzeniem i co macie w planach na 2025 rok?
Naszym marzeniem na 2025 rok jest wygrywanie kolejnych zawodów. A także wyjazd na Florydę i powalczenie o pierwsze miejsce. Chciałybyśmy godnie reprezentować Wielką Brytanię jak również Polskę (nasi rodzice są Polakami).
Mamy jeszcze jedną dziewczynkę w drużynie. Ma na imię Ruby. Jej mama jest Polką, a tata Anglikiem. Ruby też mówi po polsku tak jak i my.
Jakiego wsparcia potrzebujecie?
Koszty tego wyjazdu na Florydę są niezmiernie wysokie. I czasu jest niewiele na uzbieranie tak dużej kwoty. Każda z nas potrzebuje 2000 funtów, więc będziemy wdzięczni za każdą darowiznę.
Co chciałybyście przekazać swoim fanom? I ile dla Was znaczy ich wsparcie?
Naszym fanom chciałybyśmy przekazać, że damy z siebie wszystko, co w naszej mocy, żeby powalczyć o zajęcie pierwszego miejsca. Z całego serca będziemy dziękować za każdą darowiznę. I jeśli to tylko możliwe, to za udostępnienie naszego linka na GoFundMe. Będziemy bardzo wdzięczne za wsparcie naszych fanów.