Home Office wycofało się z deportacji 80-letniej Polki

Sprawa 80-letniej Polki, której groziła deportacja, odbiła się szerokim echem zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w Polsce. Dopiero po nagłośnieniu sytuacji kobiety Home Office wycofało się z planów dotyczących jej deportacji.

Na początku kwietnia pisaliśmy o sprawie 80-letniej Polki, której groziła deportacja tylko dlatego, że zamiast wniosku papierowego o pobyt stały w UK, wypełniła formularz online. Home Office wysłało jej wtedy pismo, w której poinformowało o deportacji.

- Advertisement -

Deportacja Polki odwołana

80-letnia Polka, która przybyła do Wielkiej Brytanii do swojego syna na podstawie programu łączenia rodzin, przeszła prawdziwą gehennę. Kobieta złożyła wniosek o pobyt stały online. Gdy jednak zbliżał się termin wygaśnięcia jej wizy turystycznej, Home Office poinformowało ją, że jej wniosek o pobyt stały jest nieważny, bo wypełniła go przez Internet.

W liście odmownym napisano: „Wymagany proces składania wniosku przez osobę ubiegającą się, jako członek rodziny odpowiedniego obywatela brytyjskiego znaturalizowanego, polega na użyciu odpowiedniego formularza papierowego. Pani wniosek został złożony online. Nie ma prawa odwołania w odniesieniu do nieważnego wniosku”.

Napisano jej także o konsekwencjach nielegalnego pobytu, czyli groźbie zatrzymania, grzywnie, więzieniu i deportacji.

Dopiero po tym, jak sprawę nagłośnił The Guardian, Home Office zreflektowało się i przesłało kobiecie poprawny formularz papierowy do wypełnienia i odesłania. W trybie ekspresowym, bo trwającym zaledwie parę dni, zatwierdzono jej wniosek i przyznano pięcioletni pre-settled status.

Home Office wycofało się ze swojej błędnej decyzji w sprawie Polki
Home Office wycofało się ze swojej błędnej decyzji w sprawie Polki / fot. Getty Images

Sprawa zakończona sukcesem

Syn 80-letniej Polki, który ma już brytyjskie obywatelstwo i mieszka na Wyspach od 2006 roku, powiedział:

– Jestem tak bardzo szczęśliwy, że ta długa przeprawa z Home Office dobiegła końca. A sprawa została pozytywnie rozwiązana. To wszystko było wyczerpujące, ale moja mama jest bardzo zadowolona z nowej decyzji.

Katherine Smith z Redwing Immigration, która jest doradcą rodziny, także z zadowoleniem przyjęła decyzję Home Office:

– Bardzo pomocne było to, że Home Office rozpatrzyło nowy wniosek papierowy tak szybko po jego złożeniu. Rodzina odczuła ulgę i jest szczęśliwa, że może nadal być razem.

Zły formularz

Zgodnie z obowiązującymi zasadami, papierowy formularz wniosku o pobyt powinno się złożyć w Home Office. Następnie urząd drukuje na nim imię i nazwisko wnioskodawcy, a później wysyła go do niego e-mailem. Wnioskodawca musi go wydrukować, wypełnić i odesłać pocztą do Home Office.

Mylące może być to, że Home Office poinformowało o przeniesieniu swojego systemu dotyczącego kwestii imigracyjnych do sieci. A nie wszyscy wiedzą, że część wniosków należy nadal wypełniać w formie papierowej.

Dlatego też polska rodzina złożyła wniosek o pobyt stały przez Internet i nie była świadoma, że powinno złożyć się go w formie papierowej. Ponadto Home Office czekało do ostatniej chwili, aby powiadomić 80-latkę o jej błędzie i uniemożliwiło tym samym jego sprostowanie.

Teksty tygodnia

Ceny domów w UK spadają. Wszystko przez kupujących żądających zniżek

Z najnowszego raportu Nationwide Building Society wynika, że w czerwcu ceny domów w Wielkiej Brytanii odnotowały największy miesięczny spadek od ponad dwóch lat. Powodem są kupujący, którzy coraz częściej oczekują znaczących obniżek cen.

Ilu imigrantów zostało w UK po wygaśnięciu wiz? Home Office tego nie wie

Home Office nie wie, czy imigranci opuszczają Wielką Brytanię, czy zostają, aby nielegalnie pracować po wygaśnięciu wiz.

Cichy drenaż kieszeni. Jak rosną podatki w UK bez nowych ustaw?

Jeśli nie oszczędności w obszarze zasiłków i świadczeń, to podniesienie podatków. Choć oficjalnych zapowiedzi jeszcze nie ma, to zamrożone progi podatkowe sprawiają, że w praktyce obciążenie podatkowe w Wielkiej Brytanii rośnie w zastraszającym tempie.

Tragedia 12-letniego Polaka w UK. Zginął przez popularny internetowy challenge

Polska rodzina z West Yorkshire przestrzega przed zagrożeniami związanymi z mediami społecznościowymi. Dwunastoletni Sebastian zmarł w wyniku udziału w internetowym wyzwaniu.

Alarm na Wyspach. Każdy mieszkaniec otrzyma ważny SMS

Jeszcze w tym roku rząd Wielkiej Brytanii przeprowadzi ogólnokrajowy test nowego systemu ostrzegania ludności. Zrobi to po to, aby sprawdzić sygnał alarmowy, który w razie realnego zagrożenia natychmiast poinformuje mieszkańców o niebezpieczeństwie.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie