Absurdalne warunki wynajmu mieszkania: ciepła woda co drugi dzień!

Każdy z nas wie, jak ogromnym problemem jest wynajęcie mieszkania w UK. Wiele mówi się o absurdalnych warunkach umów najmu sporządzanych przez Brytyjczyków. Jak się jednak okazuje, landlordom w Irlandii też nie brakuje pomysłów.

Jedna z internautek podzieliła się z polonijnym serwisem w Irlandii historią Polaka, który chciał podnająć pokój. Mężczyzna szukał mieszkania w północnym Dublinie. Znalazł korzystną ofertę. Poszedł pod wskazany adres, wynajmującymi była para Polaków. Mężczyzna nie podejrzewał nawet, jakie warunki będzie musiał spełnić, żeby być współlokatorem pary.

- Advertisement -

Tuż po wpłaceniu jednomiesięcznej kaucji, mężczyzna otrzymał umowę do podpisania. Na trzech stronach współlokatorzy wyszczególnili, jakie prawa i obowiązki ma lokator. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, jak kuriozalne okazały się być warunki najmu.

Spotkaliście się z podobnym traktowaniem? Proponowano Wam fatalne warunki? Napiszcie o tym, przyślijcie zdjęcia do „Polish Express”!

Najważniejszym punktem umowy była płatność czynszu, z którą wynajmujący nie mógł się spóźnić nawet o jeden dzień. Jeśli jednak tak by się wydarzyło, wynajmujący powinien opuścić mieszkanie następnego dnia do południa, wcześniej oddając klucze. Gdyby opóźnienie wynikało z winy lokatora, kaucja nie zostałaby zwrócona.

Jednak najlepsze punkty są dopiero przed nami, np. “pranie możesz robić tylko w weekendy”.  Ciekawa jest procedura grzania wody: „wodę grzejemy TYLKO na taryfie nocnej przez półtora godziny. Grzanie wody co dwa dni na zmianę z nami. (…) Grzejesz wodę w poniedziałek i dana woda jest dostępna dla ciebie cały dzień i my jej nie używamy. Natomiast my grzejemy wodę we wtorek i ty nie możesz wypuścić nam wody przez cały dzień.”

Właściciel zastrzega, że „z racji wykonywanej przez ciebie pracy, nie ma możliwości trzymania w domu ubrań śmierdzących paliwem i ubrudzonych smarem. Najlepiej by było, jakbyś przyszedł już przebrany.”

Równie interesujący jest koniec umowy: „I teraz najważniejsza kwestia. Jesteśmy rodziną żyjącym własnym życiem (…) nie interesujemy się niczyim życiem i również nie życzymy wtrącania się w nasze. (…) Nie szukamy nowych znajomości. (…) To tylko czysty interes.” Nie do końca taki czysty, ciepła woda przecież tylko co drugi dzień…

Już niebawem w „Polish Express”: poradnik „Mieszkanie w UK. Wynajem czy kupno. Landlord czy agencja?”

Teksty tygodnia

„Niech muzyka połączy nas z Janem Pawłem II”

artykuł powstał na zamówienie klienta Wyjątkowe koncerty ku czci Papieża-Polaka...

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Zimno, wilgoć i pleśń. Tak mieszka ponad milion Brytyjczyków

Dane z analizy przeprowadzonej przez niezależnych badaczy Biblioteki Izby Gmin ujawniają, że ponad 1 milion prywatnie wynajmowanych domów w Wielkiej Brytanii nie spełnia standardu Decent Homes. To ponad jedna piąta prywatnego rynku najmu.

Ostrzeżenie przed upałami. Temperatury przekroczą 30 stopni Celsjusza

Od godziny 12.00 w piątek do godziny 18.00 we wtorek będą obowiązywać ostrzeżenia dotyczące upałów w UK. Wydano bursztynowe alerty.

Jak przygotować się na wojnę? Rządowe rady na trudne czasy

Niestabilność polityczna oraz kolejne powstające punkty zapalne powodują, że coraz częściej rządy wydają oficjalne dokumenty i porady dotyczące tego, jak przygotować się na wojnę lub inna kryzysową sytuację.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie