Beneficiarz z Lancashire został przyłapany na gorącym uczynku, gdy okazało się, że jest się w stanie poruszać bez żadnej pomocy. Wyłudził od DWP 32 000 zasiłku, a widziano go w Aldi, jak wynosi skrzynki z alkoholem.
Beneficiarz wyłudził kilkadziesiąt tysięcy funtów zasiłku
69-letni Michael Johnson wyłudził z Departamentu Pracy i Emerytur (DWP) ponad 32 000 funtów w ramach świadczenia Personal Independence Payment. Jest to świadczenie wypłacane osobom niepełnosprawnym, które mają trudności z wykonywaniem codziennych czynności. W tym zwłaszcza z poruszaniem się. Tymczasem, jak pokazało nagranie z kamery CCTV, Michael Johnson nie tylko o własnych siłach przyjechał do sklepu w Lytham St Annes, w Lancashire, ale też sam zrobił zakupy. I to niemałe. Beneficiarz własnymi rękoma zaniósł z jednego ze sklepów Aldi do samochodu pełne skrzynki piwa.
Ale to jeszcze nie wszystko. Okazało się, że innego dnia mężczyzna został złapany na wnoszeniu mebli do swojego mieszkania.
Oszustwo nie popłaca
Michael Johnson przyznał się do winy, ale sąd zdecydował się nie posyłać go do więzienia. Preston Crown Court skazał beneficiarza na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na rok, a także nakazał mężczyźnie oddać całą kwotę pobranego zasiłku.
Wyrok dosadnie skomentował sekretarz stanu ds. pracy i emerytur Mel Stride. – Sprawiedliwość leży u podstaw naszego systemu opieki społecznej. Jeśli jesteś niepełnosprawny i potrzebujesz pomocnej dłoni, będziemy do Twojej dyspozycji. Ale nie będzie tolerancji dla tych, którzy próbują oszukać podatnika. Przypadki takie jak ten są dowodem na to, że nasze zwalczanie oszustw związanych z zasiłkami działa. Dzięki naszym zespołom ekspertów planujemy w tym roku zaoszczędzić podatnikom 1,3 mld funtów. Chcemy mieć pewność, że nasza pomoc trafi do tych, którzy jej najbardziej potrzebują.