Co mówią Polacy, którzy wrócili z UK do PL i są zadowoleni?

Na łamach jednej z popularnych grup na FB zrzeszających Polaków, którzy mają w swoim życiorysie wyjazd z kraju za chlebem, pojawił się bardzo interesujący wątek.

Został on podjęty przez panią Magdę. Zapytała ona innych członków grupy o ich refleksje po powrocie do Polski. Oto jak postawiła tę kwestię:

- Advertisement -

Czy są tu na grupie osoby, które wróciły z UK do PL nie żałują, są zadowoleni?
Jak to było u was?

Co czują Polacy po powrocie do ojczyzny?

A w taki sposób innych grupowicze odnieśli się do jego posta:

Ja tylko zaznaczam, że w Polsce niebo jest bardziej niebieskie i trawa bardziej zielona u sąsiada. Ciekawe co on tam dosypuje, że tak ładnie mu rośnie, a u mnie suche badyle. Pewnie coś kradnie, a w nocy moją trawę podtruwa. Aha, kawa też lepiej smakuje jak coś i truskawki polskie z Holandii. – GRZEGORZ

Wydaje mi się, że nie ma co się sugerować opiniami innych każdy wyraża opinię na podstawie własnych doświadczeń a wszyscy jesteśmy inni my też planujemy wracać do PL po 8 latach i mało nas interesuje opinią innych, żadna decyzja nie jest na zawsze, warto próbować, bo co jeśli okaże się, że będzie dużo lepiej? w UK Anglicy kupują domy częściej, jak auta więc można pójść troszkę w ich ślady! Trzeba próbować, wiem, że takie bujanie się po świecie nie jest wygodne, żeby jeździć, wracać itd, ale do odważnych świat należy pozdrawiam – PAULINA

Wróciłam do Pl 4 lata temu po 12 latach w UK i nie żałuję. Wracając, zdawałam sobie sprawę z tego, że w Polce żyje się ciężej pod względem finansowym i byłam na to gotowa. Jest ciężej, standard życia jest trochę niższy, ale da się normalnie żyć i funkcjonować. Zależy, co dla kogo jest ważne, ja w UK miałam dom, dobrą pracę i spokojne życie, ale ważniejsze okazało się być u siebie, blisko rodziny. Jeśli dla kogoś ważniejszy jest standard życia i pieniądze to nie polecam wracać. Ja nie żałuje, żyje mi się skromniej, ale dobrze i gdybym miała jeszcze raz podejmować decyzje, zrobiłabym tak samo. – JOANNA

Powrót do Polski – kto nie żałuje?

Nikt z moich znajomych, którzy mają fajne domy gdzieś w Londynie czy Milton Keynes i się podorabiali przez ostatnie 15-20lat na dobrym zawodzie czy własnej firmie nie wraca. Bo do czego, użerać się z polską rzeczywistością gdzie gdy naprawdę coś masz, to zawsze jest łatwiej i przyjaźniej w UK? Żeby zaraz jakaś lala nie wyskoczyła „bo np NHS to taki dobry w UK?” chodzi o to, że jak jesteśmy na jakimś poziomie i nie martwimy się takimi rzeczami, jak kolejki w NHS itp to jako państwo to UK jest bardziej przystępne do zycia – DAVID

Jesteśmy dopiero miesiąc, ale jest spoko, oboje już pracujemy, dzieci zaczęły szkołę, przedszkole. Mega się zmieniło przez te 19 lat. Wszystko na plus, moja firma mega fajna, jeżeli chodzi o kulturę pracy, jestem zaskoczony pozytywnie. Trochę drogo w sklepach, ale w UK też nie było tanio. Zarobki jak na początek OK, mogłyby być ciut większe, ale przy tym, że mamy własny dom i bez kredytów poziom życia nie powinien nam się specjalnie zmienić. Myślę, że ci, którzy w UK dobrze sobie radzili, poradzą sobie także w PL. Pozdrawiam wszystkich wracających. – SEBASTIAN

Wróciłem 4 lata temu po 15 latach i jest bardzo słabo. Polska jest ciężkim krajem do życia. Wróciłem ze sporą ilością oszczędności i do własnego domu. Prowadzę swoją firmę od początku i co tu się dzieje, to jest istny szok. Konkurencja bardzo zaniża ceny (pracują chyba dla samej sztuki), ZUS i podatki zjadają wszystko. Ceny wszystkiego to kosmos. Zaraz na pewno odezwą się mądrusie, którzy znają PL z urlopów u mamy lub wrócili 3 miesiące temu, i napiszą, w UK też jest drogo, jestem w UK co średnio 2 miesiące i mam porównanie, ceny bardzo porównywalne do PL. Tak, tak wszyscy wiemy jeziora, góry, ale tym rodziny nie nakarmisz. Zarobki w PL (oprócz dużych aglomeracji) to jest po prostu żart. W PL zarobki do wydatków to jest nieporozumienie. Gdyby nie to, że zainwestowałem w firmę bardzo dużo pieniędzy, to bym już dawno wrócił do UK. – TOM

Warto czy nie warto?

My wróciliśmy 3 miesiące temu. Pomału widzę te ciemne strony PL, bo będąc UK myślałam ze Polska ma tylko jasne strony. Jest taki dół psychiczny jakiś, ale jesteśmy dobrej myśli. Z drugiej strony UK dla nas otwarte, ale trzeba pożyć tu i na własnej skórze sprawdzić!!! Powodzenia !!! – JUSTYNA

My wracamy za rok, plan był wybudować dom w PL, odłożyć trochę gotówki i wracać. Po 5 latach plan będzie zrealizowany. Nie wyobrażam sobie życia w UK… Jeden wielki PRL – DAMIAN

A jakie jest WASZE zdanie na ten temat? Zapraszamy do komentowania!

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Jak oceniamy brytyjski system edukacji w porównaniu z polskim? [sonda]
Zmiany finansowe, które wchodzą we wrześniu
W Londynie zniszczono 25 proc. nowych kamer ULEZ. Sadiq Khan ugnie się pod presją londyńczyków?

Teksty tygodnia

Praca w UK 2025 – nowe podatki, mniej etatów, bankructwa i ulgi

Bankructwa małych firm, rosnące podatki i inflacja powodują, że coraz więcej osób odczuwa, że praca w UK 2025 nie zapewnia stabilności i godnego życia. A jak jest na prawdę z pracą w Wielkiej Brytanii?

Nowe wymogi budowlane – autostrady dla jeży i cegły gniazdowe dla ptaków

Izba Lordów poprawia właśnie projekt ustawy planistycznej, która uwzględnia nowe wymogi budowlane w Wielkiej Brytanii. Znajdą się wśród nich między innymi autostrady dla jeży.

Ulewy paraliżują miasta: zamknięte drogi, zalane domy

W poniedziałek wieczorem przez zachodnie Niemcy przetoczyły się gwałtowne ulewy, których skutki następnego dnia sparaliżowały cześć miast.

Rząd UK pomoże firmom? Czy zdąży przed kryzysem?

Wielka Brytania wchodzi w gorącą jesień gospodarczą. Kanclerz skarbu...

Przez silny wiatr w Anglii i Walii odwołano loty z brytyjskich lotnisk

Met Office wydało żółte ostrzeżenie przed silnym wiatrem, którego prędkość dochodzi do 70 mil na godzinę. W związku z utrudnieniami odwołano wiele lotów z brytyjskich lotnisk.

Przeczytaj także

kasyno online