Dwóch funkcjonariuszy Met Police zostało zwolnionych ze służby za uderzenie i kopnięcie 14-letniego chłopca podczas aresztowania. Obaj skłamali w kwestii użycia nadmiernej siły podczas czynności podjętych wobec nastolatka.
Do tych zdarzeń doszło przeszło dwa lata temu, 17 kwietnia 2021 przy Wilberforce Road, w dzielnicy Finsbury Park, w Londynie. PC Alexei Zalesskiy i PC Conor Ryan pojawili się na miejscu w związku z doniesieniami o dużej liczbie młodych ludzi, prawdopodobnie uzbrojonych w noże, którzy mieli powodować jakieś zamieszanie. Na miejsce przybyło w sumie kilka jednostek policji, przeprowadzono wiele zatrzymań i przeszukań, ale nie znaleziono żadnych noży. Jak czytamy na łamach portalu informacyjnego „Metro”, właśnie podczas tych czynności Zalesskiy i Ryan z North Area Command Unit mieli zostać opluci przez 14-latka. Chłopiec zaczął uciekać, policjanci dogonili go, a podczas aresztowania użyli nadmiernej siły.
Pobili nastolatka, a potem skłamali
Do czego dokładanie doszło? PC Zalesskiy uderzył nastolatka przynajmniej raz, a PC Ryan kopnął go w okolice szyi/głowy i uderzył kolanem w udo. Skąd mamy pewność, że do tego doszło? Policyjna brutalność została nagrana zarówno przez kamery CCTV, jak i przez urządzenia nagrywającego, w które wyposażeni byli obaj stróże prawa. Następnie, gdy sprawa była badana przez Independent Office for Police Conduct, obaj skłamali w zeznaniach dotyczących tego incydentu.
— Funkcjonariusze muszą działać z odpowiednią powściągliwością, a opinia publiczna oczywiście oczekuje, że będą uczciwi w swoich działaniach — komentuje Caroline Haines, która kieruje londyńską policją w rejonie północnym. — Wobec każdego funkcjonariusza, którego zachowanie nie spełnia oczekiwań, będą podejmowane odpowiednie działania. Jesteśmy zdeterminowani, aby podnieść standardy, a ci, którzy nie spełniają tych standardów, nie mają miejsca w Metropolitan Police — dodaje.
Jakie konsekwencje wyciągnięto wobec PC Alexego Zalesskiego i PC Conora Ryana?
Obaj mężczyźni zostali dodani do listy wykluczonych prowadzonej przez College of Policing. Crown Prosecution Service nie postawiła funkcjonariuszom policji zarzutów karnych. 14-latkowi także nie postawiono zarzutów i nie podjęto wobec niego dalszych działań
— Społeczeństwo musi mieć pewność, że kiedy funkcjonariusze będą musieli użyć siły w celu zatrzymania i aresztowania członka społeczeństwa, użyją jej w odpowiednim wymiarze — dodaje Amanda Rowe, dyrektor Independent Office for Police Conduct. — Ich zwolnienia wysyłają mocny sygnał, że funkcjonariusze policji, którzy stosują nieuzasadnioną przemoc i nieuczciwie podchodzą do swoich działań, poniosą poważne konsekwencje — zaznacza.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Mieszkańcy UK chcą, by 4-dniowy tydzień pracy stał się normą do 2030 roku. Czy jest to realne?