Policja w Liverpoolu interweniowała w najdziwniejszej sprawie w tym roku. Aresztowała kobietę, która ukradła kiełbasę z półki sklepowej i zniknęła z nią w toalecie, gdzie – jak później odkryto – użyła jej do masturbacji.
Klienci ASDY byli zaskoczeni, gdy zobaczyli kobietę biegnącą z ukradzioną kiełbasą do toalety, gdzie zniknęła na 20 minut. Gdy ochrona zdecydowała się wreszcie zainterweniować, zastała kobietę w sytuacji… której chyba nikt się nie spodziewał. Nawet po nakryciu jej w trakcie masturbacji, kobieta krzyczała, by zostawić ją w spokoju, bo ma prawo robić, co jej się podoba „na osobności”.
Duncan Stewart z ochrony powiedział: „Nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem… Gdy poprosiłem ją, by przestała, spojrzała mi prosto w oczy i kontynuowała to, co zaczęła. Z uwagi na to, że była dorosła, zdecydowaliśmy się zadzwonić na policję, by poradzić sobie z problemem”.
Nie tylko ASDA nie uznaje polskich dowodów osobistych!
Po 35 minutach przyjechało czterech policjantów i aresztowało kobietę, jednak ta krzyczała na całe gardło, by zostawić ją w spokoju. Zabrano ją na komisariat, gdzie postawiono zarzuty kradzieży i robienia niestosownych rzeczy w miejscu publicznym. Ponadto, jak oświadczył rzecznik ASDY, kobieta została objęta zakazem wstępu do sieci supermarketów w całym kraju.