W Europie coraz częściej dochodzi do opóźnień i zakłóceń lotów. Pasażerowie — w tym ci, którzy latają regularnie — co rusz doświadczają zakłóceń, nerwów i stresu. Latanie niegdyś najszybszy i najwygodniejszy sposób podróżowania zmienia się w nieprzewidywalny koszmar. Zobacz jak sobie radzić ze stresem na lotnisku? Czy ubezpieczenie od spóźnień zrekompensuje utracone nerwy?
Koszmarne opóźnienia to już codzienność?
Według danych ogólnoeuropejskiej organizacji EUROCONTROL, w 2024 tylko około 72,5% lotów przybyło na miejsce „na czas” .
W 2025 sytuacja uległa pogorszeniu: liczba opóźnień wzrosła aż o 54%. Co gorsza coraz więcej opóźnień jest deklarowanych jako poważne (czyli powyżej 3 godzin). Opóźnień jest coraz więcej i to zarówno z powodu strajków czy niedoboru personelu naziemnego, jak i z przyczyn pogodowych, takich jak gwałtowne burze, silny wiatr czy mgła.
Tylko w wakacje aż około 39% pasażerów w Europie doświadczyło opóźnienia lub odwołania lotu. To ogromna liczba – prawie 2 na 5 podróżnych miało problem z dotarciem na czas lub musiało zmieniać plany.
Stres pasażera – utraconego zdrowia nikt nie zwróci
Statystyki dotyczące opóźnień to tylko liczby. Jednak za każdym spóźnionym lotem, kryje się kilkaset historii ludzkich. Pasażer, który czeka na lot i najczęściej nie ma informacji jak duże jest opóźnienie i kiedy uda się wylecieć przeżywa emocjonalny rollercoaster.
Pojawia się frustracja, bezradność i poczucie braku kontroli. Do tego wściekłość na linię lotniczą i stres wywołany myśleniem o tym jakie konsekwencje będzie miało spóźnienie (niedotarcie na spotkanie, utrata rezerwacji samochodu, spóźnienie na kolejny lot itd). Z czasem dodatkowo pojawia się zmęczenie fizyczne i psychiczne i zniechęcenie. Jeśli opóźnienie się przeciąga pasażer odczuwa lęk i niepewność czy w ogóle uda mu się dotrzeć na miejsce.
Dodatkowo pasażerowie czekający na spóźniony lot martwią się o bliskich do których nie dotrą na czas i którzy na nich czekają. A w przypadku wylotu na wakacje o utratę cennych godzin urlopu, brak transferu do hotelu i inne problemy.
Opóźnienia tak częste, że pasażerowie wykupują ubezpieczenia… od spóźnień
Wydaje się to absurdalne, ale do opóźnień dochodzi tak często, że powstały celowe ubezpieczenia gwarantujące szybką wypłatę rekompensaty za opóźniony lot (linie lotnicze mają obowiązek wypłacić odszkodowanie za lot opóźniony o więcej niż 3 godziny, o czym pisaliśmy tutaj, ale zazwyczaj opóźniają ten proces jak mogą). Dzięki takiemu ubezpieczeniu (np. AirHelp+ cena od 39.99 euro za rok) przy opóźnieniu lotu, pieniądze dostajemy z automatu. Dodatkowo firma będzie w naszym imieniu walczyła o odszkodowanie, które należy się od linii lotniczych, więc łącznie otrzymamy rekompensatę z dwóch źródeł.
Jak sobie radzić ze stresem i niepewnością gdy czekamy na opóźniony lot?
Zwykle w takich sytuacjach komunikaty są mgliste, nie mamy pewności co do godziny wylotu i towarzyszy nam poczucie utraty kontroli. Stres narasta z każdą minutą i potęguje go brak wiedzy.
Dlatego po pierwsze: zdobądź jak najwięcej informacji. Sprawdź: stronę internetową przewoźnika oraz aplikację mobilną linii lotniczej. W apce FlightRadar24 / FlightStats – możesz zobaczyć skąd leci twój samolot i gdzie jest. Znajomość przyczyny opóźnienia realnie zmniejsza stres.
Zadbaj o podstawowe potrzeby – pij wodę, zjedz coś i postaraj się odejść od tłumu osób czekających na ten sam lot – nerwy się udzielają.
Zrób plan B co do rzeczy, które najbardziej cię martwią w związku z opóźnieniem. Napisz do osób, które na ciebie czekają i mogą się denerwować twoim spóźnieniem, odwołaj spotkania na które na pewno nie zdążysz, sprawdź alternatywny transport z lotniska docelowego itd.
Odwróć uwagę od tablicy odlotów i zamiast patrzeć ciągle na status lotu obejrzyj serial, poczytaj, przejdź się po terminalu.
„Pociesz się” prawami pasażera. Świadomość, że nie jesteś bezradny, bardzo obniża napięcie. W UE (i lotach wylatujących z UE / obsługiwanych przez linie z UE) należą się:
- po 2 godzinach — napoje i przekąski,
- po 3 godzinach — pełny posiłek,
- przy dłuższych — hotel i transport,
- opóźnienia więcej niż 3 godziny = możliwe odszkodowanie 250–600 €.
- całkiem odwołany lot = możliwość zwrotu kosztów biletów.
Mamy dość latania, ale nie ma alternatywy
W praktyce coraz więcej osób ma dość lotniczego chaosu: wielogodzinnych opóźnień, odwołanych lotów i kolejnych strajków. Na tym tle rośnie popularność alternatyw – zwłaszcza kolei. Z europejskich badań wynika, że znaczna większość pasażerów byłaby skłonna zrezygnować z krótkiego lotu na rzecz pociągu, jeśli tylko istniałoby sensowne połączenie. Niestety połączeń takich brakuje, a kiedy są to często bilet kolejowy jest droższy niż lot, a podróż trwa znacznie dłużej.

