„Mamy prze****ne!” – mówi minister w rządzie Borisa Johnsona. Czy premier poda się do dymisji?

Czy dni Borisa Johnsona w roli premiera brytyjskiego rządu są już policzone? W czasie sesji PMQs w Izbie Gmin szef brytyjskiego rządu odpowie na poważne zarzuty związane z "zakrapianymi imprezami" na Downing Street 10. Czy poda się do dymisji?

Jeden z członków gabinetu obecnego szefa rządu nie ma najmniejszych złudzeń, co do sytuacji, w jakiej znalazł się sam Boris Johnson, jego rząd oraz cała Partii Konserwatywna. "To jeszcze nie koniec" – zaznaczał, cytowany przez Timesa". "Wciąż jest miejsce na pokorę i czas na szczere przeprosiny. Mamy prze****ne, dopóki tego nie rozwiążemy. Wszyscy wiedzą, że to [impreza bożonarodzeniowa – przyp. red.] się wydarzyło, nikt tego już nie kwestionuje. Spór nie dotyczy tego, czy [impreza] miała miejsce, czy nie, ale ciągłego zaprzeczania faktom" – dodawało źródło w rządzie, na które powołują się brytyjscy dziennikarze.

- Advertisement -

Czy jeszcze dziś czeka nas dymisja Borisa Johnsona?

Nikt nie ma już chyba najmniejszych wątpliwości, że do rzeczonego "przyjęcia w ogrodzie" w rezydencji premiera, które miało mieć miejsce w maju 2020 roku, rzeczywiście doszło. W poniedziałek stacja ITV ujawniła treść e-maila wysłanego przez Martina Reynoldsa, pełniącego funkcję sekretarza premiera, do personelu Downing Street 10. Było to zaproszenie na spotkanie przy czymś mocniejszym, w ogrodzie, w związku z ładną pogodą. Znalazł się w nim dopisek BYOB (bring your own bottle), będący informacją dla gości, że mają ze sobą przynieść swoją butelkę (napoju alkoholowego).

Co dalej? Jeszcze dziś szef brytyjskiego rządu ma stanąć przed Izbą Gmin i ostatecznie wyjaśnić kwestię rzeczonej imprezy podczas sesji pytań i odpowiedzi (PMQs). Czy premier złamał wówczas restrykcje covidowe? Jeśli tak, to czy poda się do dymisji?

W Izbie Gmin ważą się losy szefa brytyjskiego rządu

Nie tylko Angela Rayner z Partii Pracy nawołuje premiera Johnsona do wyznania prawdy i wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny. Wielu posłów i polityków Partii Konserwatywnej ma już po prostu dość ciągnących się za ich liderem afer związanych z łamaniem restrykcji. Mocno ciążą one torysom i rzutują na notowania całego rządu. Kanclerz skarbu Rishi Sunak już zapowiedział, że nie poprze swojego "szefa", wielu innych prominentych polityków z obozu rządzącego ma już dość Johnsona…

Czy dni obecnego premiera są zatem policzone? Jak wynika z badania YouGov, przeprowadzonego po ujawnieniu treści maila Reynoldsa, 56 proc. ankietowanych jest zdania Boris Johnsona powinien ustąpić ze swojego stanowiska. Z kolei sondaż Savanta ComRes wskazuj, że aż 66 proc. przedstawicieli brytyjskiego społeczeństwa opowiada się za dymisją urzędującego nadal premiera.

 

Teksty tygodnia

Kibice Chelsea i Realu Betis starli się we Wrocławiu. Wojna na krzesła i szklanki

We wtorek 27 maja 2025 roku, tuż przed finałem Ligi Konferencji UEFA, centrum Wrocławia stało się areną gwałtownych zamieszek. Na Placu Solnym oraz w okolicach Rynku doszło do brutalnych starć między kibicami Chelsea FC a fanami Realu Betis.

Gdzie warto się zatrzymać, a skąd lepiej uciekać? Ranking stacji serwisowych w UK

Wielka Brytania może pochwalić się dobrze zorganizowaną i rozbudowaną siecią stacji serwisowych przy autostradach. Redakcja The Telegraph postanowiła przyjrzeć się jakości stacji serwisowych i wskazać zarówno te, które zasługują na pochwałę, jak i te, które wymagają pilnej poprawy.

Holandia łagodzi ograniczenia prędkości. Powrót do 130 km/h na wybranych trasach

Po pięciu latach Holandia częściowo odchodzi od rygorystycznego ograniczenia prędkości do 100 km/h na autostradach obowiązującego w godzinach 6:00–19:00. Zmiany, które wejdą w życie od czerwca, nie mają jednak charakteru ogólnokrajowego.

Cięcia w EHCP! Setki tysięcy dzieci z niepełnosprawnościami stracą wsparcie?

Setki tysięcy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi mogą zostać pozbawione prawa do dodatkowego wsparcia w szkołach. Nowe plany rządu mogą doprowadzić do sytuacji, w której wielu uczniów będzie zmuszonych opuścić placówki publiczne.

Rząd ugiął się pod presją korporacji spożywczych. Reklamy niezdrowej żywności dla dzieci będą mogły pojawiać się dłużej

Niezdrowa żywność i konsekwencje zjadania jej w dużych ilościach to poważny problem społeczny. Wielka Brytania postanowiła zawalczyć z fast foodem poprzez zakaz. Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że planowany zakaz reklamowania niezdrowej żywności skierowanej do dzieci na pewno będzie, ale jeszcze nie teraz.

Przeczytaj także