Fot. Police
Dermott McIlveen nie wytrzymał, gdy kobieta, z którą umówił się na randkę przez internet, zostawiła go w trakcie spotkania. Mężczyzna zapałał natychmiastową chęcią zemsty na przedstawicielkach płci pięknej, wsiadł na rower i zaczął dźgać nożem przypadkowe kobiety spacerujące ulicami Belfastu.
W październiku 2020 r. Dermott McIlveen umówił się przez internet na randkę z nieznaną sobie kobietą. Jednak gdy ta opuściła spotkanie wcześniej i wyszła z pubu, zostawiając Irlandczyka samego, mężczyzna wpadł w szał i w ciągu dwóch godzin zaatakował aż sześć przypadkowych kobiet. McIlveen zapałał natychmiastową chęcią zemsty na przedstawicielkach płci pięknej za „upokorzenie”, jakiego doznał i za to że, jak twierdził, kobiety były odpowiedzialne za wiele problemów, z którymi borykał się w swoim życiu. 40-letni Irlandczyk przyznał się do popełnienia siedmiu przestępstw w dniu 12 października 2020 r., a wśród nich do zranienia przy użyciu noża, usiłowania zranienia i do posiadania noża z zamiarem zranienia.
Kara za przestępstwa wymierzone w kobiety
Sędzia Patrick Kinney QC z Belfast Crown Court skazał właśnie mężczyznę na dziewięć lat więzienia, plus na dodatkowe trzy lata z uwagi na zagrożenie, jakie stwarza on dla społeczeństwa. W uzasadnieniu wyroku sędzia wskazał na wpływ, jaki ataki z użyciem noża miały na ofiary McIlveena. – To całkowicie odrażający pomysł, by tak postrzegane odrzucenie mogło w jakikolwiek sposób usprawiedliwić jego działania polegające na atakowaniu bezbronnych kobiet w miejscu publicznym. Oskarżony zaangażował się w zdecydowaną i przemyślaną kampanię, aby wyrządzić krzywdę niewinnym i bezbronnym kobietom. Świadomie wybierał za cel młode kobiety, a przemoc została zastosowana tylko z jednym zamiarem, by skrzywdzić kobiety – podsumował sędzia.