„Miliband nie ma pomysłu na ograniczenie imigracji”

Obecna polityka imigracyjna Partii Pracy opiera się na doraźnych rozwiązaniach, których skuteczność jest porównywalna z „przyklejaniem plastra na krwawiąca ranę” – stwierdza w swoim raporcie think tank MigrationWatch.

Zdaniem analityków Ed Miliband nie przedstawił „jasnej i spójnej strategii obniżenia liczby przybywających na Wyspy imigrantów”, a Partia Pracy wydaje się rozdarta pomiędzy „stanowiskiem, które zjednałoby jej poparcie dotychczasowych wyborców, a radami organizacji i grup nacisku, forsujących progresywną politykę imigracyjną”.

Raport przedstawia również podsumowanie decyzji, jakie ostatni rządu laburzystów podejmował w sprawach imigracji. Biorąc pod uwagę, że w latach 1997 – 2010 roku w UK pojawiło się łącznie 3,6 miliona przyjezdnych z zagranicy, to, jak oszacowali specjaliści, że aż dwie trzecie z nich (ponad dwa miliony) mogło osiedlić się w Wielkiej Brytanii w wyniku polityki forsowanej przez laburzystów (1997 – 2001).

„To cztery razy więcej niż na przestrzeni poprzednich 13 lat, a także liczba porównywalna z łączną populacją pięciu największych brytyjskich miast” – czytamy w raporcie.

Decyzje rządu laburzystów, które wpłynęły na tak duży wzrost liczby imigrantów to, między innymi, zniesienie kontroli granicznej w przypadku obywateli grupy A8, czyli krajów, które dołączyły do Unii Europejskiej w roku 2004. W ten sposób początkowa populacja obywateli tych krajów, która w roku 2004 wynosiła 170 tysięcy, sześć lat później wzrosła do 805 tys., a obecnie plasuje się na poziomie 1,1 miliona.

Przewodniczący Migration Watch UK, Lord Deddington, stwierdził, że najnowsza historia emigracji do UK jest „fascynująca ale jednoczenie niezwykle smutna”. Jego zdaniem działania laburzystów w tamtym okresie były zorientowane bardzo jednotorowo, a wszelkie propozycje zaostrzenia kontroli granicznej ze strony „opozycji odrzucano i piętnowano nieuzasadnionymi oskarżeniami o rasizm”.

„Bez względu na to, co obecnie twierdzą liderzy Partii Pracy, presja ze strony organizacji pro-imigracyjnych wywierana na przyszły rząd laburzystów prawdopodobnie raz jeszcze doprowadzi do otworzenia dla imigrantów bram wjazdowych do Wielkiej Brytanii” – twierdzi Lord Deddington.

 

Teksty tygodnia

Rynek pracy w UK coraz słabszy. Najgorzej w budowlance i handlu

Rynek pracy w UK nadal słabnie. Odnotowano spadek osób zatrudnionych. Zmniejszyła się także liczba wolnych miejsc pracy.

To będzie najsuchsza wiosna w historii i raczej rekordowo suche lato

Tegoroczna wiosna jest obecnie najsuchszą wiosną w historii. A brak deszczu w większości rejonów Wysp ma się utrzymać przez kolejne 10 dni.

Pracownicy opieki nie będą już rekrutowani z zagranicy

Minister spraw wewnętrznych powiedziała, że pracownicy opieki nie będą już rekrutowani z zagranicy, zgodnie z nową polityką imigracyjną.

Emeryci kradną w sklepach. Nie stać ich na jedzenie

Sprzedawcy detaliczni twierdzą, że zaobserwowali „inny rodzaj złodziei sklepowych”. Okazuje się, że coraz częściej emeryci kradną w sklepach.

Podwyżka wieku emerytalnego. Ale nie dla wszystkich

Od 2026 ma nastąpić podwyżka wieku emerytalnego w Wielkiej Brytanii z 66 do 67 lat. A pełne wdrożenie zmiany planowane jest na 2028 rok.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie