Fot: Pxhere
W październiku 2022 roku przeciętny rachunek za energię dla gospodarstw domowych ma wzrosnąć o około 800 funtów w skali roku. Szef Ofgem, Jonathan Brearley, powiedział, że stawka "price cap" ma wzrosnąć do poziomu około 2800 funtów.
Zgodnie z oczekiwaniami, analizami ekspertów i obawami zwykłych ludzi koszty życia w UK jesienią jeszcze bardziej pójdą w górę. Rządowy regulator rynku energii elektrycznej i gazu ziemnego w Wielkiej Brytanii jesienią zrewiduje obowiązujące ceny i kolejna podwyżka jest w zasadzie nieunikniona. Biorąc pod uwagę obecną sytuacją na globalnych rynku oraz ciągłą zmienność cen gazu może oczekiwać podniesienia stawki "price cap" do około 2800 funtów rocznie, jak deklaruje szef Ofgemu Jonathan Brearley. Jego zdaniem mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją. Podobnych podwyżek cen nie widziano od czasu kryzysu naftowego w latach 70-tych zeszłego wieku…
Co to oznacza dla nas? W październiku przeciętny rachunek za energię dla gospodarstw domowych pójdzie w górę o kolejne 800 funtów w skali roku. Tym samym liczba osób dotkniętych ubóstwem energetycznym może się podwoić. Oznacza to, że w Wielkiej Brytanii takich ludzie będzie już 12 milionów.
Jak bardzo zdrożeją jeszcze rachunki za energię?
Co więcej, Brearley ostrzega, że ceny mogą wzrosnąć powyżej 2800 funtów, jeśli Rosja – jeden z największych światowych eksporterów gazu ziemnego – zdecyduje się na przerwanie swoich dostaw. Europa otrzymuje około 40% swojego gazu ziemnego z Rosji, więc nagłe zatrzymanie dostaw może mieć ogromny wpływ nie tylko na gospodarkę krajów starego kontynentu. UK nie odczułoby bezpośrednio takiego ruchu, bo importuje z Rosji mniej, niż 5% swojego gazu, ale światowe rynki zareagowałyby wyraźnie i ceny tego surowca poszłyby w górę.
Limit cen energii ostatnio wzrósł w kwietniu 2022 do 1971 funtów, co stanowi rekordową sumę. 18 milionów gospodarstw domowych w UK mierzy się z rocznym wzrostem rachunków o 693 funty, z kolei 4,5 miliona gospodarstw korzystających z liczników przedpłatowych doświadczyło wzrostu o 708 funtów rocznie.
Szef Ofgem ujawnił o ile wzrośnie "price cap"
Ustalany przez Ofgem "price cap" dotyczy Anglii, Walii i Szkocji. Ceny za energię w Irlandii Północnej nie są odgórnie regulowane, ale tamtejsi mieszkańcy również płacą więcej za prąd i gaz.