Ryanair: Nowe rygorystyczne kontrole spowodują chaos na lotniskach

Kontrole graniczne dla osób wjeżdżających z UE do Wielkiej Brytanii są już obecnie utrudnione i trwają dłużej niż przed Brexit. Posiadacze brytyjskich paszportów wjeżdżając do UE, mają wbijane pieczątki w dokument, co również zajmuje czas. W przyszłym roku Unia Europejska wprowadza system EES. Oznacza to nowe, rygorystyczne przepisy, które mogą jeszcze pogorszyć sytuację na granicach. Co gorsza, obejmą wszystkie kraje unijne. Wiele państw od dłuższego czasu wyraża swoje obawy co do nowego systemu. Również wątpliwości wyraził Ryanair. Na czym polegają nowe procedury?

Dla Brytyjczyków (i innych osób spoza UE), którzy będą chcieli wjechać na teren Unii, pojawią się dodatkowe obowiązki. Nowy unijny system, który będzie obowiązywał na przejściach granicznych, na pierwszym etapie będzie wymagał pobierania odcisków palców i skanów twarzy oraz rejestracji danych osobowych. Unia chce go uruchomić jesienią przyszłego roku. Celem jest przyśpieszenie i zautomatyzowanie kontroli granicznych, ale już teraz pojawiają się obawy dotyczące tego, że spowoduje on opóźnienia i chaos na granicach w całej Europie.

- Advertisement -

Czym jest system EES?

System wjazdu/wyjazdu (EES) to nowy cyfrowy system rejestracji osób przekraczających granice. Będzie miał zastosowanie do wszystkich obywateli spoza UE podróżujących do krajów UE. EES ma polegać na rejestracji imienia i nazwiska osoby, jej rodzaju dokumentu podróży, odcisków palców i przechwyconych obrazów twarzy, a także daty i miejsca wjazdu i wyjazdu. W systemie będą musieli zarejestrować się wszyscy podróżni powyżej 12 roku życia.  Obywatele UE nie będą musieli przechodzić tej samej procedury.

Rejestracja w systemie będzie konieczna, gdy osoba przekracza granicę UE po raz pierwszy i ma być ważna przez kolejne 3 lata. Teoretycznie dłuższe kontrole graniczne spotkają więc jedynie osoby pierwszy raz wjeżdżające na teren Unii, jednak w praktyce osób takich będzie więcej, gdyż rejestracja musi być odnowiona co 3 lata.

Kontrole graniczne z EES

Nowy system budzi wiele obaw. Osoby rejestrujące się w systemie po raz pierwszy będą musiały podać szereg danych, zostawić odciski palców oraz mieć sporządzone zdjęcia twarzy. Wydłuży to znacznie czas ich kontroli. Pozostałe osoby, które są już w systemie, będą tylko musiały zeskanować twarz oraz odcisk palca. Jednak już tutaj pojawia się problem, ponieważ dane mają być ważne w systemie trzy lata. Jednak jeśli osoba w międzyczasie zmieni paszport, będzie musiała rejestrować się od nowa. Również część osób może nie być świadoma, że od ich pierwszej rejestracji minęły już 3 lata i straciła ona ważność.  Także dzieci, które ukończą 12 rok życia będą musiały dołączyć do systemu. Wszystko to sprawia, że osób przechodzących pełną rejestrację będzie sporo, co spowoduje opóźnienia nie tylko dla nich, ale także dla pozostałych osób przechodzących granicę.

Co jeśli ktoś odmówi rejestracji w EES?

Każda osoba będzie musiała wyrazić zgodę na podanie swoich danych biometrycznych. W przypadku odmowy zrobienia odcisku palca lub zdjęcia, nie zostanie wpuszczona na terytorium krajów europejskich korzystających z systemu EES.

Obawy krajów UE

Eurotunnel obsługujący usługę transportu samochodowego między Folkestone, a Calais, testuje technologię wymaganą przez system EES.  Gromadzi już dane osobowe i wprowadza do ogólnounijnej bazy danych. Port w Dover oszacował już, że dodatkowe wymagania wydłużą cały proces do 10 minut w przypadku pięcioosobowej rodziny w pojeździe przy pierwszym przekraczaniu granicy z UE. W porównaniu z obecnymi około 45-90 sekundami. Obawy co do opóźnień wyraziły także inne kraje europejskie, szacując nawet czterokrotne wydłużenie czasu.

EES  będzie wprowadzony do wszystkich krajów UE z wyjątkiem Cypru i Irlandii.  Przystąpią do niego także Islandia, Norwegia, Szwajcaria i Liechtenstein.

Ryanair: system nie nadaje się nawet do testów

Głos w sprawie zabrał również Ryanair. Tani przewoźnik ostrzegł, że nowy system EES nie nadaje się jeszcze nawet do testów, więc jak może być wprowadzony jesienią.

– Nie jest jeszcze możliwe prawidłowe przetestowanie nowego systemu ze względu na opóźnienia w udostępnieniu wersji testowej. A wiele aspektów wymagań systemowych albo nie określono, albo po prostu są dla nas niejasne. To bardzo utrudnia spełnienie wymagań niezależnie od powtarzających się opóźnień w terminie wdrożenia systemu. Ogólnie cały projekt wielokrotnie opóźniano i źle nim zarządzano – powiedział rzecznik linii.

Pierwotnie system EES miał ruszyć w maju, jednak w realizacji projektu wystąpiły opóźnienia ze względu na problemy informatyczne. A także ze względu na fakt, że zbiegłoby się to w czasie z Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Brexit? Jaki brexit! Polsko-brytyjski handel bije rekordy

Chociaż Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, współpraca gospodarcza z Polską nie tylko nie osłabła, ale nabrała tempa. W czterech kwartałach kończących się na I kwartale 2025 roku jego wartość współpracy wyniosła około 150 mld zł, czyli w porównaniu z rokiem 2018 wzrosła o ponad jedną trzecią – poinformował portal Newseria Biznes.

Awantura na pokładzie Ryanaira. Interweniowała policja, lądowanie opóźnione

Agresywny mężczyzna, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, odmówił zajęcia miejsca przed lądowaniem i wszczął awanturę. Interweniować musiała policja.

Kolejki do lekarzy wreszcie się skróciły!

Po miesiącach stopniowego wzrostu lista oczekujących w NHS w końcu zaczęła się kurczyć, choć tempo zmian wciąż dalekie jest od ambitnych planów rządowych.

Zaniedbania i pomyłki urzędników szokują. Ustalenia w sprawie śmierci Sary

Śmierć dziesięcioletniej Sary Sharif poruszyła Wielką Brytanię w sposób, którego nie wywołała żadna podobna sprawa od lat. To dramat dziecka o polsko-pakistańskich korzeniach, które żyło między dwoma kulturami i marzyło o zwyczajnym, bezpiecznym dzieciństwie

Ryanair rusza w Polsce z wielką rekrutacją. Aż 300 wolnych miejsc pracy

Irlandzki przewoźnik Ryanair zapowiedział jedną z najbardziej rozbudowanych kampanii rekrutacyjnych ostatnich lat. Bezpośrednio będzie w nią zaangażowana Polska.

Przeczytaj także