Fot. Getty
Z najnowszego raportu The Public Accounts Committee wynika, że poza oficjalnym obiegiem w UK znajduje się gotówka w wysokości nawet £50 mld! Bank Anglii szacuje, że tylko ok. 25 proc. emitowanych przez niego banknotów jest wykorzystywanych lub przewidzianych do wykorzystania w bieżących transakcjach finansowych.
Choć brzmi to dosyć niewiarygodnie, to z najnowszego raportu parlamentarnego komitetu The Public Accounts Committee (PAC) wynika, że instytucje odpowiedzialne w Anglii za politykę pieniężną kraju nie bardzo wiedzą, gdzie jest gotówka o łącznej wartości nawet £50 mld. PAC oszacował, że do bieżących transakcji używanych (lub trzymanych w odwodzie) jest ok. 25 proc. wyemitowanych banknotów. Co do reszty, to Bank Anglii nie bardzo wie, co się z nimi dzieje i tylko może mieć nadzieję, że większość brakującej gotówki przechowywana jest przez mieszkańców Wysp w przysłowiowej „skarpecie” (jako domowe oszczędności), a nie jest wykorzystywana do przeprowadzania nielegalnych transakcji.
Coraz mniej transakcji bezgotówkowych Jak ustalił komitet The Public Accounts Committe, w zeszłym roku tylko 3 na każde 10 transakcji dokonywanych było w UK za pomoc gotówki, podczas gdy dekadę temu takich transakcji było 6 na 10. Tymczasem, co zaskakujące, pomimo znacznego odchodzenia społeczeństwa od gotówki, popyt na nią wcale nie maleje. Szczególnie problematyczny jest czasem dostęp do gotówki w mniejszych miejscowościach, gdzie jest znacznie mniej bankomatów i lokalnych oddziałów banków. Na wielu obszarach, gdzie używa się głównie gotówki, trudno jest ją znaleźć, przynajmniej [w sposób, który nie wiąże się z] uiszczaniem opłaty za skorzystanie z bankomatu, która może stanowić znaczny procent niewielkiej wypłaty. A przecież częste, niewielkie wypłaty, mogą być kluczowym narzędziem pozyskiwania gotówki dla osób o niskich dochodach, które akurat najmniej stać na takie opłaty” – czytamy w sprawozdaniu PAC.