Drony nad Polską. Paraliż na lotniskach!

Rosyjskie drony wielokrotnie naruszyły w nocy z wtorku na środę polską przestrzeń powietrzną. Wojsko zestrzeliło te drony, które mogły stanowić zagrożenie. Wpłynęło to jednak na funkcjonowanie wielu lotnisk w kraju. Premier Donald Tusk poinformował po godzinie 10.00, że wszystkie wróciły już do normalnego funkcjonowania. Kilka lotów zostało przekierowanych.

Lotniska Warszawa, Modlin, Rzeszów i Lublin zostały zamknięte po tym, jak rosyjskie bezzałogowce naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Był to bezprecedensowy krok, który miał na celu ochronę pasażerów i personelu w związku z wojskową operacją. W nocy z 9 na 10 września Rosja dokonywała też zmasowanych ataków na terytorium Ukrainy.

- Advertisement -

Co ciekawe, po raz pierwszy od początku działań rosyjskich wojsk na Ukrainie, część z obiektów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną nadleciała z terytorium Białorusi. Szef Sztabu Generalnego Białorusi poinformował o zestrzeleniu kilku dronów, które zbłądziły w wyniku zakłóceń elektronicznych podczas wymiany uderzeń między Rosją a Ukrainą.

Zamknięte lotniska w Warszawie, Modlinie, Rzeszowie i Lublinie

Przez pewien czas cztery polskie lotniska były zamknięte. Rano premier Donald Tusk w swoim wystąpieniu poinformował jednak, że wszystkie wróciły do normalnego działania. Są to lotniska: Warszawa, Modlin i Rzeszów. W trybie nadzwyczajnym najdłużej działało lotnisko w Lublinie.

Działania obronne polskiej i sojuszniczych armii wstrzymały część lotów. Polskie Linie Lotnicze LOT przekierowały sześć porannych połączeń na inne lotniska w Polsce. Poniżej lista przekierowanych rejsów.

  • LO80 z Tokio Narita – przekierowany do Katowic,
  • LO6680 z Szarm el-Szejk – przekierowany do Katowic,
  • LO636 z Sofii i rejs z Bejrutu – przekierowane do Poznania,
  • LO500 z Keflaviku – przekierowany do Gdańska,
  • LO724 z Tbilisi – przekierowany do Wrocławia,
  • LO126 z Rijadu – przekierowany do Wrocławia

Lotnisko Chopina, czyli największe w kraju, wstrzymało wszystkie starty i lądowania do godziny 7.00.

– Bezpieczeństwo pasażerów i załóg jest naszym priorytetem. Po wygaśnięciu NOTAM i wznowieniu operacji w warszawskim porcie lotniczym, rejsy będą sukcesywnie kontynuowane do Warszawy – przekazał rzecznik PLL LOT.

Rosyjskie drony w polskiej przestrzeni powietrznej

Polska wraz z sojusznikami obserwowała radiolokacyjnie kilkanaście obiektów, które mogły być potencjalnym zagrożeniem. Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzję o ich neutralizacji. Polskie wojsko zestrzeliło część rosyjskich dronów, które wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną. Cały czas trwa akcja poszukiwania i lokalizacji miejsc, w których mogły spaść te obiekty.

Prezydent Karol Nawrocki przekazał, że w trakcie porannego spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego trwały rozmowy na temat możliwości uruchomienia artykułu czwartego traktatu NATO. Ten mówi o konsultacjach między sojusznikami.

Reuters informuje, że wstępne ustalenia wskazują, iż incydent w naszym kraju był celowym działaniem Federacji Rosyjskiej. NATO nie traktuje go jednak jako ataku.

Neutralizacja dronów i działania obronne Wojska Polskiego

Jeden z obiektów został odnaleziony w miejscowości Czosnówka pod Białą Podlaską (woj. lubelskie). Inny dron spadł na budynek mieszkalny w miejscowości Wyryki na Lubelszczyźnie. Służby znalazły kolejne drony koło Mniszkowa (woj. łódzkie) oraz w okolicach cmentarza w miejscowości Cześniki na Lubelszczyźnie.

 

Premier Donald Tusk poinformował, że potwierdzono dziewiętnaście obiektów, które wleciały w polską przestrzeń powietrzną. Wojsko zniszczyło ostatniego rosyjskiego drona około godziny 6.45. Nie ma informacji, które potwierdzają, że ktoś mógł odnieść obrażenia lub ponieść śmierć w wyniku rosyjskich działań. Nie są to jednak ostateczne dane.

Około godziny 9.00 MSWiA poinformowało, że polskie i sojusznicze lotnictwo zakończyło działania. Cofnięto tym samym apel o pozostanie w domach.

NATO reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej

NATO wydało oficjalne oświadczenie po tym, jak rosyjskie drony wleciały na teren Polski.

– Holandia i Polska nie były jedynymi krajami, które zareagowały. Niemieckie systemy Patriot rozmieszczone w Polsce zostały postawione w stan gotowości, a włoski samolot wczesnego ostrzegania oraz tankowiec z wielonarodowej floty NATO MRTT zostały uruchomione – czytamy.

Sojusz w oświadczeniu podkreślił też, że szybko i zdecydowanie zareagował, pokazując tym samym swoje możliwości i determinację w ochronie terytorium NATO.

– To pierwszy przypadek, kiedy samoloty NATO podjęły działania przeciwko potencjalnym zagrożeniom w przestrzeni powietrznej państw członkowskich Sojuszu – dodano.

Zagraniczne media o rosyjskich dronach nad Polską

Zagraniczne media szeroko relacjonowały incydent z rosyjskimi dronami, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Jak podkreślał Reuters, do akcji poderwano samoloty sojusznicze NATO, co wielu komentatorów uznało za wydarzenie o historycznym znaczeniu.

Zagraniczne media podawały, że fragmenty dronów spadły na tereny zabudowane, uszkadzając budynki i wywołując alarmy.

Największe dyskusje dotyczyły jednak konsekwencji politycznych. Polska wezwała konsultacje sojusznicze, a NATO i UE potępiły incydent. Komentatorzy podkreślali ryzyko eskalacji i potrzebę wzmocnienia obrony powietrznej w regionie. Washington Post zauważył, że wydarzenie pokazuje, jak blisko Europa znalazła się od niekontrolowanego konfliktu z Rosją.

Teksty tygodnia

Renta dla matek to renta dla rodzica – ważna reforma świadczenia

W Niemczech trwa jedna z najważniejszych reform w systemie...

Zaniedbania i pomyłki urzędników szokują. Ustalenia w sprawie śmierci Sary

Śmierć dziesięcioletniej Sary Sharif poruszyła Wielką Brytanię w sposób, którego nie wywołała żadna podobna sprawa od lat. To dramat dziecka o polsko-pakistańskich korzeniach, które żyło między dwoma kulturami i marzyło o zwyczajnym, bezpiecznym dzieciństwie

Bezrobocie w UK rośnie – 5% to próg alarmowy, którego nie można przegapić

Bezrobocie w UK rośnie i stanowi poważny sygnał ostrzegawczy. Dla pracowników oznacza to niepewność, dla młodych – utrudniony start zawodowy, a dla gospodarki – spowolnienie wzrostu i presję na politykę fiskalną. Jak wpłynie na stopy procentowe, budżet 2026 i przyszłość Wielkiej Brytanii?

Sztorm Claudia nadciąga nad Wielką Brytanię. Gdzie uderzy?

Nad Wielką Brytanię nadciąga okres wyjątkowo niespokojnej pogody. Według meteorologów potrwa on co najmniej do soboty. Winna temu jest… sztorm Claudia.

Polska gospodarka na dobrej drodze do dogonienia Wielkiej Brytanii

Według analizy opublikowanej na portalu The Telegraph Polska znajduje się na ścieżce, która w najbliższej dekady może doprowadzić ją do wyprzedzenia Wielkiej Brytanii pod względem PKB na mieszkańca.

Przeczytaj także